Calatrava zamierza szybko upubliczniać spółki zależne

Giełdowy fundusz zapowiada szybką poprawę wyników. Tegoroczny zarobek netto ma być znacznie większy od zeszłorocznego, który sięgnął 10 mln złotych

[[email protected]][email protected][/mail]

Naszym celem na bieżący rok jest budowa trzech silnych filarów, na których będzie się opierał nasz biznes. Nie wykluczamy również nowych inwestycji – zapowiada Paweł Narkiewicz, prezes Calatrava Capital (d. I&B System).

[srodtytul]Szybkie debiuty[/srodtytul]

Giełdowy fundusz chce zbudować, na bazie spółki Imagis (produkuje mapy cyfrowe), silny podmiot świadczący usługi GIS (systemy informacji przestrzennej). Jeszcze do niedawna Calatrava Capital miała w tym podmiocie 98 proc. udziałów. Pod koniec zeszłego roku zmniejszyła jednak swoje zaangażowanie do 54 proc. Papiery, jak twierdzi Narkiewicz, trafiły do instytucji finansowych. Nie zdradza nazw nabywców ani wartości transakcji. Przyznaje, że w dużej mierze dzięki tej transakcji Calatrava Capital mogła wykazać się 10-mln zarobkiem w 2010 r.

Imagis wkrótce połączy się ze Smart Elektronik, spółką z portfela Calatrava Capital, która zajmuje się produkcją urządzeń GPS. Grupa może też zostać wzmocniona o niektóre aktywa upadłego Techmeksu. Narkiewicz twierdzi, że rozmawiał na ten temat z syndyk bielskiej firmy. Imagis ma szybko trafić na GPW. – Zastanawiamy się,  czy zrobimy to samodzielnie, czy wykorzystamy do tego PC Guard. Sprawa wyjaśni się w najbliższym czasie – mówi. Calatrava Capital i PC Guard mają podpisany list intencyjny o współpracy.

Jeden z obszarów kooperacji dotyczy notowanej na NewConnect spółki Divicom (PC Guard ma w niej ponad jedną trzecią akcji). Calatrava Capital chce ją wykorzystać do upublicznienia własnej spółki zależnej Kolgard-Oil, która działa na rynku paliwowym. Zajmuje się też przerobem odpadów. Jeszcze trzy lata temu podmiot?miał 300 mln zł przychodów. W zeszłym roku nie prowadził jednak działalności operacyjnej. – Zostanie wznowiona w I kwartale. Liczymy, że?w tym roku Kolgard-Oil będzie miał 100 mln zł obrotów – zapowiada Narkiewicz. Twierdzi, że na przełomie III i IV kwartału Divicom przeniesie się na GPW.

Calatrava Capital chce też połączyć zależny I&B Consulting (sprzedaje systemy IT do zarządzania) z firmą Softech (sprzedaje aplikacje dla gastronomii i hoteli) należącą do giełdowego LSI Software. Powstały w ten sposób podmiot ma pod koniec roku trafić na alternatywny parkiet.

– Firmy notowane na rynku publicznym możemy wykorzystywać jako bazę do pozyskiwania finansowania na kolejne inwestycje – wyjaśnia prezes Calatrava Capital. Nie wyklucza również częściowego zmniejszania zaangażowania w niektórych spółkach portfelowych.

[srodtytul]Kuszące budownictwo[/srodtytul]

Twierdzi, że Calatrava Capital rozmawia na temat zakupu udziałów w dużej spółce z sektora budownictwa drogowego. – Branża cienko przędzie, co sprawia, że wyceny są atrakcyjne – wskazuje. Podmiot, który ma na celowniku fundusz, miał w zeszłym roku ok. 400 mln zł obrotów i niewielki zysk. Portfel zamówień na ten rok ma wartość 300 mln zł. Narkiewicz nie zdradza nazwy firmy ani szczegółów planowanej transakcji.