TVN sprzedaje Onet po korzystnej cenie. Kurs lekko w górę

Ringier Axel Springer, niemiecko-szwajcarska grupa mediowa, kupi za gotówkę 76 proc. Onetu, a za resztę TVN dostanie 25 proc. udziałów we wspólnym joint venture

TVN wycenił cały Onet znacznie powyżej oczekiwań analityków: na około 1,27 mld zł. 75,98 proc. udziałów Onetu Ringier Axel Springer Media (RAS) kupi za 968,75 mln zł. – Część ceny sprzedaży wynosząca 956,25 mln zł będzie podlegała korekcie odzwierciedlającej kondycję finansową Onetu, ale nie będzie mogła zostać zwiększona o więcej niż 37,5 mln zł – podał TVN w komunikacie. Pozostałe akcje Onetu będą wniesione do spółki Holdco, która zakupi kontrolny pakiet w Onecie w zamian za 25 proc. udziałów w jej podwyższonym kapitale.

– Podana wycena Onetu jest na poziomie 13 x EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację – red.). Spodziewałem się wyceny całego Onetu na poziomie około 1 mld zł. Rynkowa wycena Yahoo, bo trudno o inną spółkę, do której można Onet porównać, to 10 x EBITDA – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.

Zdaniem Piotra Janika, szefa działu analiz w KBC Securities, wcale nie jest pewne, czy Onet jest wart aż ponad 1,27 mld zł. – Moim zdaniem wartość 25?proc. udziałów w joint venture z RAS nie powinna uwzględniać premii za kontrolę, która widoczna jest w przypadku zakupu pierwszych 76 proc. udziałów Onetu. A zatem moim zdaniem 100 proc. Onetu jest warte mniej, niż wynikałoby to z komunikatu TVN. Nie zmienia to jednak faktu, że cena, jaką uzyskał TVN za Onet, jest wysoka – mówi Janik.

W związku z tym, że wartość księgowa Onetu to 1,37 mld zł, TVN na poziomie skonsolidowanym wykaże na tej transakcji stratę z aktualizacji wyceny wysokości ok. 350 mln zł. – Straty spodziewali się wszyscy, bo przed laty TVN kupił Onet po bardzo wysokiej cenie. Zostanie ona pokryta z drugiej transakcji planowanej przez TVN (chodzi o transakcję z Grupą Canal + – red.) – mówi Waldemar Stachowiak.

Zdaniem analityków to, że za gotówkę TVN sprzedaje 75 proc., a nie 100 proc. Onetu, mogło być warunkiem RAS. – Gdyby TVN mógł sprzedać 100 proc. Onetu, zapewne by sprzedał, ale cel i tak został osiągnięty, bo została sprzedana kontrola nad spółką. Myślę, że jeśli TVN przeznaczy całą pozyskaną ze sprzedaży kwotę na spłatę zadłużenia, jego dług netto spadnie do około 3 x EBITDA – mówi Piotr Janik. Zadłużenie TVN (obligacje denominowane w euro) na koniec I kwartału wynosiło 2,65 mld zł, a jego stosunek do EBITDA sięgał 4,1.

TVN uzyskał dwie opinie o rzetelności finansowych warunków transakcji od banków inwestycyjnych J.P. Morgan oraz Nomura. Z informacji „Parkietu" wynika, że przy transakcji nie współpracowały żadne banki inwestycyjne. TVN wspierała za to kancelaria Allen & Overy, a RAS – Clifford Chance. – Po zamknięciu transakcji Onet i TVN będą współpracować na zasadach komercyjnych – mówi osoba zbliżona do transakcji.

Zamknięcia transakcji firmy spodziewają się pod koniec 2012 r. lub na początku 2013 r. Jest ono uwarunkowane otrzymaniem zgody odpowiednich organów regulacyjnych.

Mimo korzystnych dla TVN warunków transakcji kurs spółki wzrósł wczoraj tylko o 2,53 proc., do 8,1 zł. Według Piotra Janika na transakcję należy popatrzeć poprzez sytuację na rynku reklamy. – Rynek reklamy telewizyjnej w samym drugim kwartale może stracić nawet około 8 proc. rok do roku. W skali całego roku może być na nieznacznym minusie. To jednak wariant optymistyczny, zakładający, że pieniądze na reklamę z II kw. zostaną przesunięte na dalszą część roku. W scenariuszu negatywnym, w którym wydatki nie zostaną przesunięte, tylko zredukowane, rynek reklamy telewizyjnej może się zamknąć na znaczącym minusie w skali całego roku. Dlatego inwestorzy nie reagują na tę transakcję bardzo optymistycznie – mówi Janik.

[email protected]