Zarząd Nicolas Games, korzystając z posiadanych uprawnień przyznanych mu przez walne zgromadzenie akcjonariuszy z października 2012 r., zdecydował o emisji 19,22 mln akcji serii N w ramach kapitału docelowego. Przed rozwodnieniem kapitał zakładowy spółki (zarejestrowany) dzielił się na 198 mln akcji.

Papiery serii N nabyło siedmiu inwestorów. Płacili cenę równą cenie nominalnej akcji czyli po 0,05 zł. Tyle samo wynosił kurs giełdowy w środę po południu. Wartość emisji wyniosła zatem 0,96 mln zł brutto. Nowe akcje nie są objęte żadnym zakazem sprzedaży (lock-up'em) co może rodzić pokusę do szybkiej realizacji zysków jeśli kurs wzrośnie choćby o jeden grosz, co w tym przypadku oznaczało będzie 20-proc. zarobek.

Zarząd producenta gier komputerowych, którego sztandarowym produktem jest „Afterfall:Insanity", tłumaczy konieczność podwyższania kapitału chęcią częściowego oddłużenia spółki „a tym samym w celu uwolnienia środków, które miały być przeznaczone na spłatę tego zadłużenia na cele działalności operacyjnej i rozwoju". Kondycja finansowa już od kilku kwartałów jest bardzo zła. Nicolas Games zwolnił większość pracowników i wyprzedaje majątek. Ma problemy z terminowym regulowaniem zobowiązań. Wszystko dlatego, że „Afterfall:Insanity", który trafił na sklepowe półki przeszło rok temu, sprzedaje się kiepsko, daleko poniżej oczekiwań. Firma liczy jednak na wzrost sprzedaży bo od kilku tygodni gra jest dostępna również na Steam, największej na świecie platformie do dystrybucji gier w postaci cyfrowej. Produkcja gry pochłonęła ok. 10 mln zł. Była finansowana z kolejnych emisji akcji.

Sprzedaż 19,22 mln akcji serii N nie wyczerpuje możliwości kolejnych podwyższeń kapitału przez Nicolas Games. Zgodnie z uchwałami walnego z ub.r., zarząd może zdecydować o emisji jeszcze prawie 129,6 mln walorów w ramach kapitału docelowego.