Akcjonariusze Asseco Poland, którymi oprócz prezesa Adama Górala są instytucje finansowe, z dużym zadowoleniem przyjęli informację, że rzeszowska spółka może wypłacić dywidendę z zysku za 2012 r. wyższą niż rok wcześniej. Z wcześniejszych wypowiedzi prezesa wynikało bowiem, że Asseco Poland może przerwać serię z poprzednich lat, gdy co roku przekazywało udziałowcom coraz większą kwotę na akcję. Z zysku za 2011 r. akcjonariusze informatycznej firmy otrzymali 170 mln zł czyli po 2,19 zł na papier. Powodem wypłaty mniejszej dywidendy (na akcję) miał być fakt, że spółka ma duże potrzeby kapitałowe związane z odświeżeniem portfela produktów, planuje akwizycje oraz jej kapitał zakładowy dzieli się na większą liczbę akcji niż rok temu (83 mln papierów, firma wyemitowała nową serię akcji dla akcjonariusze Asseco CE)
Tymczasem, jak powiedział w rozmowie z PAP prezes Góral, zarząd chce rekomendować walnemu zgromadzeniu przeznaczenie z zysku za 2012 r. (jego wielkość nie jest jeszcze znana) na dywidendę sporo większej kwoty niż rok temu. - Będziemy rekomendowali, jako zarząd, przeznaczenie na wypłatę dywidendy około 200 mln zł, czyli 2,4 zł na jedną akcję - powiedział Góral. Na GPW papiery rzeszowskiej spółki w środę o godz. 15 kosztowały po 43,9 zł czyli tyle samo co we wtorek (wcześniej spadały o 1,6 proc. do 43,2 zł). To oznacza, że stopa dywidendy sięgnie ok. 5,5 proc.