Sygnity wybrało nowego szefa

Rada nadzorcza powołała Bogdana Zborowskiego do pełnienia funkcji prezesa zarządu. Jaki jest jego plan na informatyczną spółkę?

Zborowski został powołany z dniem 2 stycznia 2020 r.  Jednym z jego głównych zadań  będzie sprawna kontynuacja restrukturyzacji firmy oraz opracowanie nowej strategii.

Bogdan Zborowski ma ponad 20-letnie doświadczenie zawodowe, związane z branżą IT. Pracował w takich firmach jak Bull Polska, IBM Polska czy ówczesny Computerland. Między 2013 a 2016 rokiem sprawował funkcję członka zarządu i wiceprezesa odpowiedzialnego za pion bankowo – finansowy, a później za sprzedaż we wszystkich pionach Sygnity. Z kolei  przez ostatnie trzy lata był prezesem i dyrektorem generalnym polskiego oddziału niemieckiej Grupy itelligence A.G.

- Szerokie doświadczenie menedżerskie i dogłębna znajomość rynku IT to niewątpliwe atuty nowo powołanego prezesa – komentuje, cytowany w komunikacie Piotr Kwaśniewski, przewodniczący rady nadzorczej Sygnity.   Dodaje, że  Zborowski przedstawił spójną z  oczekiwaniami rady nadzorczej wizję rozwoju Sygnity, którą w ciągu najbliższych miesięcy będzie musiał przekuć na nową strategię.

Z raportu bieżącego wynika, że do 31 grudnia 2019 r.  Zborowski pozostaje w stosunku pracy, w okresie wypowiedzenia, w spółce itelligence, której działalność jest  konkurencyjna w stosunku do działalności Sygnity.

Poprzedni prezes Sygnity - Mariusz N. -  kilka tygodni temu złożył rezygnację  z pełnionej funkcji z uwagi na  zarzuty prokuratury.

„Po tym, jak Prokuratura Okręgowa w Warszawie sformułowała wobec mnie zarzuty, które mogą podważyć zaufanie do spółki w przypadku pozostawania przeze mnie na zajmowanym stanowisku, zachodzi niebezpieczeństwo, że mogą one jako takie stać się przyczyną zahamowania postępującej poprawy kondycji spółki. Stanowczo stwierdzam, że pogląd prokuratury nie znajduje potwierdzenia w żadnych obiektywnych dowodach, niemniej odpowiedzialność za spółkę i interes wszystkich akcjonariuszy przemawia za doprowadzeniem do składu osobowego zarządu spółki, który nie będzie dla niej, choć niezasadnie, obciążeniem wizerunkowym"  - napisał wtedy w oświadczeniu.

Przypomnijmy, że ówczesny prezes Sygnity i przewodniczący rady nadzorczej spółki zostali zatrzymani przez CBA w czerwcu  w związku z podejrzeniem korupcji w ramach zamówień publicznych w Poczcie Polskiej.