Brand24 ujawnia sprzedaż

Spółka deklaruje, że spowolnienie tempa przyrostu nowych klientów jest przejściowe. Jakie będą kolejne kwartały?

Notowania Brand24 zaczęły  tydzień od lekkich wzrostów. Około godz. 10 akcje  na NewConnect drożeją o 1,2 proc. do 25,3 zł. Według danych  o sprzedaży na koniec III kwartału Brand24 miał  3631 aktywnych klientów – czyli ich liczba (netto) wzrosła o 102 w ujęciu kwartał do kwartału. Na koniec września w sumie było ich 2829. Spółka podkreśla, że  ARPU (średni przychód na klienta w ujęciu miesięcznym) nie odbiega od poziomów zanotowanych  w poprzednim okresie.  We wrześniu 2019 r. spółka sprzedała 182 nowe abonamenty.

Rynek zastanawiał się, jak będą wyglądać wyniki po zablokowaniu konta przez Facebooka i Instagram. Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia amerykański „Business Insider" opublikował materiał, w którym zarzucił firmie Brand24 zbieranie danych z serwisów społecznościowych. Według tej publikacji Brand24 wykorzystywał do tego niedostępne oficjalnie dane.

„Blokada kont spółki i prezesa zarządu Michała Sadowskiego we wspomnianych serwisach to efekt krzywdzącej publikacji w amerykańskich mediach, która zestawiając spółkę z podmiotami działającymi w oparciu o dane wrażliwe (których spółka nigdy nie zbierała i nie oferowała) uruchomiła automatyczne procedury prewencyjnej blokady oraz zbierania wyjaśnień. Spółka przygotowała kompleksową dokumentację, która została przekazana Facebookowi. Trwa proces weryfikacji, na czas którego spółka zdecydowała się wstrzymać monitorowanie danych z wspomnianych serwisów" – czytamy w przesłanej informacji.

Przy okazji publikacji danych sprzedażowych za III kwartał  zarząd poinformował, że liczba klientów, jacy zdecydowali się odejść we wrześniu sygnalizując jako powód ograniczenia w dostępności danych (z serwisów Facebook/Instagram) to 72 klientów (na 3630 wszystkich), co stanowi 1,9 proc. portfolio spółki. Facebook oraz Instagram nie są dla niej kluczowymi kanałami marketingu i sprzedaży . W II kwartale 2019 r. odpowiadały one za 0,2 proc. wygenerowanej sprzedaży.

„Po zagregowaniu danych z pełnego miesiąca, spółka ocenia, że zmiany w dostępności danych z serwisów Facebook oraz Instagram wpłynęły także tymczasowo na inne funkcje produktu, których przywrócenie nastąpiło w drugiej połowie września" – czytamy natomiast w raporcie.

Zarząd poinformował też, że wyniki testu nowego systemu zbierania publicznych wzmianek z platform blogowych okazały się niezadowalające. Nowy mechanizm, mimo że zwiększył istotnie ilość wyników prezentowanych w narzędziu, wygenerował nadspodziewane ilości wzmianek klasyfikowanych jako spam, które zdominowały całościowe wyniki. Z tego względu, w drugiej połowie września, przywrócona została poprzednia wersja tego mechanizmu.

Spółka przewiduje, że spowolnienie tempa przyrostu nowych klientów jest przejściowe. Deklaruje, że  wyeliminowała szereg negatywnych czynników i jest w trakcie wdrożeń nowych funkcji , dzięki którym chce przywrócić satysfakcjonujące tempo wzrostu. We wrześniu  uruchomiono jeden z pierwszych na świecie mechanizmów monitoringu serwisu TikTok, z którego globalnie korzysta około 500 mln osób. W tym roku ruszą także nowe mechanizmy raportów email, nowy filtr antyspamowy oraz wersje abonamentów dedykowane określonym grupom docelowym (jak np. uniwersytety).