Uwagę inwestorów przyciągała także sytuacja na rynku złota, jednak z innej przyczyny. Na rynku tego kruszcu praktycznie przez cały tydzień dominowała bowiem podaż. Notowania kontraktów na złoto zeszły poniżej 1800 USD za uncję, a pod koniec tygodnia testowały lokalne wsparcia w okolicach 1760–1770 USD za uncję. Cena kruszcu zeszła więc na najniższe poziomy od czerwca ubiegłego roku.
Czynnikiem, który wywierał presję na spadek notowań złota w minionym tygodniu, był rynkowy optymizm. Indeksy akcji oraz wiele surowców powiązanych z koniunkturą notowały solidne zwyżki na fali spadku awersji do ryzyka. W takich okolicznościach złoto znalazło się pod presją podaży, ponieważ kruszec ten jest dla inwestorów interesujący głównie w okresie rynkowej niepewności i wzrostu awersji do ryzyka.
Ponadto w notowania złota uderzyła kontynuacja siły amerykańskiego dolara, która co prawda obserwowana była głównie na początku minionego tygodnia, ale nadała ton sytuacji na rynku złota. Na razie jednak zwyżka wartości dolara wydaje się wątła i w niewielkim stopniu poparta fundamentami, więc niewykluczone, że już niedługo ten czynnik zacznie działać bardziej na korzyść niż na niekorzyść złota. ¶