Im więcej krytycznych opinii o zakupie akcji Energi, tym częściej zarząd PGE zapewnia, że wywiąże się z umowy z ministrem skarbu, a gdańska firma nie zostanie po prostu wchłonięta, lecz zachowa samodzielność. To dobra wiadomość zwłaszcza dla zarządu Energi i władz regionu gdańskiego, które protestowały przeciwko tej transakcji. PGE w umowie z ministrem skarbu zobowiązała się do zachowania kontroli nad Energą, utrzymania jej siedziby w Gdańsku, pakietu inwestycji, utrzymania podstawowej działalności i wprowadzenia jej akcji na giełdę.
[srodtytul]2011 rokiem przygotowań[/srodtytul]
Z wstępnych informacji wynika, że oferta publiczna Energi SA będzie możliwa w 2012 roku. Przyszły rok to czas przygotowań, a poza tym PGE już ma w planach inny debiut – swojej spółki PGE Energetyka Odnawialna w pierwszym półroczu 2011 roku.
– Ostateczny termin i wielkość emisji będą zależeć od sytuacji na rynku – mówi nasze źródło w Polskiej Grupie Energetycznej. Inwestor nie zamierza sprzedawać akcji Energi, a całe wpływy z emisji mają posłużyć do podwyższenia kapitału gdańskiej grupy. Kierownictwo PGE – podkreśla nasze źródło – ma świadomość, że Energa potrzebuje pieniędzy na inwestycje, a może je pozyskać m.in. dzięki publicznej ofercie.
[srodtytul]Plany do przejrzenia[/srodtytul]