Trudna restrukturyzacja chemii

Ciech otrzymał właśnie pierwszą wiążącą ofertę zakupu Gdańskich Fosforów. Na sprzedaż ma jednak jeszcze kilka kolejnych firm zależnych. Także inne zakłady chemiczne chcą się pozbyć części spółek córek. Próby sprzedaży niektórych trwają już od kilku lat

Publikacja: 20.10.2010 01:32

Paweł Jarczewski, prezes Zakładów Azotowych Puławy

Paweł Jarczewski, prezes Zakładów Azotowych Puławy

Foto: Fotorzepa

Zakłady Azotowe Puławy złożyły Ciechowi wiążącą ofertę nabycia 89,46 proc. udziałów Gdańskich Zakładów Nawozów Fosforowych Fosfory – poinformowała wczoraj spółka.

[srodtytul]Lider chce kupować[/srodtytul]

– Śledzimy dokonujące się obecnie przemiany w polskiej branży chemicznej i, jako lider sektora, bierzemy w tych procesach aktywny udział – powiedział cytowany w komunikacie Paweł Jarczewski, prezes zakładów. Puławy są producentem nawozów azotowych, Gdańskie Fosfory zaś wytwarzają nawozy wieloskładnikowe.

– Gdańskie zakłady są spółką, która pozwoli nam zdyskontować ważne obszary synergii logistycznych i dystrybucyjnych, produkcyjnych – stwierdził Zenon Pokojski, członek zarządu Puław. – Udana akwizycja pozwoli nam bardziej efektywnie zarządzać dystrybucją produktów, zarazem poszerzając ich asortyment – dodał.

Jeśli Ciech zaakceptuje ofertę Puław, strony mają przystąpić do uzgodnienia wszystkich elementów umowy nabycia udziałów, zarząd puławskich zakładów przedłoży zaś akcjonariuszom wniosek o wyrażenie zgody na nabycie tych udziałów.

Wcześniej zainteresowanie Gdańskimi Fosforami wyrażały m.in. wielkopolska Luvena oraz Azoty Tarnów, ale żadna z tych firm nie złożyła dotychczas wiążącej oferty.

[srodtytul]Tarnów z ofertą poczeka [/srodtytul]

Tarnowska firma koncentruje się teraz na przejęciu kontroli nad ZAK. Ma objąć 30 mln nowych akcji zakładów z Kędzierzyna. – Dopiero po sfinalizowaniu tej fuzji wrócimy do innych kwestii, w tym też oferty kupna Gdańskich Fosforów – powiedział nam Robert Lichwała z tarnowskich zakładów.

Jednak Azoty Tarnów same mają spółki córki na sprzedaż. Na chętnych czekają nadal: Elzat, Prorem oraz ZWRI. Zakłady deklarowały, że w grupie pozostaną docelowo tylko cztery firmy o strategicznym znaczeniu. Jedną z nich miała być Jednostka Ratownictwa Chemicznego. Ale ostatnio koncepcja najwyraźniej uległa zmianie. Podczas najbliższego NWZA tarnowskich Azotów akcjonariusze mają się zająć wnioskiem zarządu dotyczącym właśnie sprzedaży JRCh.

Wróćmy jednak do Ciechu. Gdańskie Fosfory są tylko jedną z kilku firm, które grupa próbuje sprzedać. Ciech musi, zgonie z porozumieniem z bankami, znacząco zredukować zadłużenie, stąd plany dezinwestycji. Na chętnych wciąż czekają więc m. in. Vitrosilicon, Alwernia, Transoda, Tranclean oraz Polfa. Dla niektórych z nich będą to kolejne próby sprzedaży.

[srodtytul]Policom się nie wiedzie[/srodtytul]

W czerwcu tego roku Zakłady Chemiczne Police po raz kolejny zaprosiły inwestorów do rozmów na temat zakupu paru firm z grupy. Pod młotek trafiły 100-proc. udziały w spółkach Automatika, Centrum, Koncept, Supra, Remech i Transtech. – Tłumu chętnych nie było – powiedział wczoraj eufemistycznie Rafał Kuźmiczonek, rzecznik prasowy Polic.

– Nie sprzedaliśmy żadnej spółki – dodał. Zachodniopomorska firma od kilku lat próbuje się pozbyć części swych aktywów. Spółki zależne wystawia na sprzedaż od czasu debiutu na GPW w 2006 r. Efekty są na razie niewielkie. Policom udało się dotychczas sprzedać dawną przychodnię zakładową – firmę Medika, oraz spółkę transportową Kargo. Pierwszą z nich kupił Lux Med, drugą zaś CTL Logistics.

Police nie rezygnują ze sprzedaży pozostałych spółek córek, teraz jednak chcą do tego podejść inaczej. – Planujemy najpierw zrestrukturyzować te firmy i dopiero później poszukać dla nich inwestorów – wyjaśnia Kuźmiczonek. Zakłady chciałyby sfinalizować wszystkie transakcje w przyszłym roku.

[srodtytul]Puławy zdążyły sprzedać[/srodtytul]

Sukcesami w porządkowaniu własnej grupy kapitałowej mogą się natomiast pochwalić Puławy. Zakładom pomógł zresztą wspomniany już koncern CTL Logistics, który kupił większościowe udziały w dwóch firmach – w Kolzapie i Autozapie. Należący do grupy Mostostalu Warszawa Mostostal Puławy przejął za to od zakładów azotowych dwie inne spółki – Mezap i Energozap. Teraz Puławy nie mają już na sprzedaż żadnych spółek z grupy, chcą za to kupować.

[srodtytul]Paliwowe dezinwestycje[/srodtytul]

Na przejęcia nastawione były dotychczas także koncerny paliwowe – Orlen oraz Grupa Lotos. Teraz myślą też o sprzedaży części aktywów. Płocki koncern starał się sprzedać większościowy pakiet akcji Anwilu – nie udało się. Złożoną przez Puławy ofertę cenową uznał za zbyt niską. Rozważa więc możliwość wystawienia pod młotek wydzielonej części włocławskiego przedsiębiorstwa. Wciąż aktualne jest też wycofanie się z Polkomtelu.

Obecnie Orlen szuka inwestorów dla dwóch innych firm: Orlenu Budonaft i Orlenu Centrum Serwisowe. Grupa Lotos, która również w ostatnich latach więcej kupowała, ma teraz na sprzedaż firmę Lotos Pefariny.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc