Akcjonariusze katowickiego producenta rur i konstrukcji stalowych bez entuzjazmu przyjęli zatwierdzoną właśnie przez radę nadzorczą strategię rozwoju do 2015 roku. Kurs Ferrum spadł wczoraj o 1,1 proc., do 11,5 zł.
[srodtytul]Wyniki w górę[/srodtytul]
– Traktuję to z dystansem, zważywszy na niewielką płynność akcji. Jestem przekonany, że to, co zaprezentowaliśmy w strategii, zostanie zrealizowane – komentuje Grzegorz Szymczyk, prezes Ferrum i jednocześnie wiceprezes Pietrzak Holding, spółki kontrolującej prawie 30 proc. akcji Ferrum.
Według przedstawionych rynkowi zrębów strategii, w ciągu pięciu lat spółka powinna zwiększyć produkcję i sprzedaż o około 80 proc. Docelowo ma osiągać 468 mln zł przychodów i 38 mln zł zysku operacyjnego, a zysk netto ma przekraczać 20 mln zł (81 gr na akcję). W ubiegłym roku grupa miała 296 mln zł obrotów, 12,7 mln zł zysku operacyjnego i 8,8 mln zł czystego zarobku. Od 2013 roku Ferrum ma wypłacać dywidendę wynoszącą przynajmniej 30 proc. zysku netto.
Plany zakładają m.in. zacieśnienie współpracy z Pietrzak Holding – Ferrum ma korzystać z sieci sprzedaży partnera i zaopatrywać się u niego w stal do produkcji.