Polska Grupa Energetyczna przymierza się do przejęcia zagranicznych elektrowni wiatrowych. Jak podkreśla zarząd, pierwsze akwizycje możliwe są w najbliższym czasie.
– W Europie jest teraz sporo projektów farm wiatrowych i działających obiektów na sprzedaż. Jest to jeden z kierunków potencjalnych akwizycji, który rozważamy – powiedział „Parkietowi" Tomasz Zadroga, prezes PGE. Nie chciał jednak ujawnić, jakie lokalizacje bierze?pod uwagę i jakie kwoty spółka mogłaby przeznaczyć na przejęcia.
Atrakcyjne wiatraki
PGE posiada już park wiatrowy składający się z 15 turbin o mocy 2 MW każda. Elektrownia usytuowana jest na Górze Kamieńsk w okolicach Bełchatowa. Strategia spółki zakłada wzrost mocy w tym segmencie o 1000 MW do 2015 r. Będzie to możliwe dzięki rozwojowi własnych projektów oraz kupowaniu gotowych obiektów.
W planach jest budowa farm na wodach Morza Bałtyckiego. Ich realizacją zajmą się trzy spółki celowe utworzone w ramach grupy kapitałowej. W październiku PGE złożyła do Ministerstwa Środowiska wnioski o zgodę na utworzenie sztucznych wysp na Morzu Bałtyckim oraz ich eksploatację.
Ponadto giełdowa spółka podpisała w tym roku umowy wstępne na zakup dwóch farm wiatrowych od hiszpańskiej firmy Gamesa Energia: w Pelplinie o mocy 48 MW (24 turbiny wiatrowe po 2 MW) i Żurominie o mocy 60 MW (30 turbin wiatrowych po 2 MW).