Eksperci zaznaczyli, że dobre wyniki z 2011 r. trudno będzie powtórzyć w tym roku ze względu na niskie marże rafineryjne i wysoki efekt lifo.
„Słabnący popyt na paliwa oraz wysokie ceny ropy naftowej powodują, iż presja na niskie marże rafineryjne będzie się utrzymywała, obniżając tym samym wyniki w segmencie rafineryjnym. W przypadku polskich koncernów dodatkowym obciążeniem są koszty związane z likwidacją ulgi biopaliwowej. – napisano.
Również w segmencie petrochemicznym bieżący rok nie będzie już tak dobry jak ubiegły. Już końcówka 2011 r. przyniosła bowiem spadek marż petrochemicznych, a osłabienie popytu na petrochemikalia oraz kontynuacja spowolnienia gospodarczego na świecie nie pozwolą na ich znaczącą poprawę.
Analitycy zaznaczają jednak, że stabilna sytuacja finansowa spółki, dywersyfikacja działalności na tle trudnego otoczenia rynkowego oraz niski poziom dźwigni finansowej to czynniki przemawiające na korzyść PKN Orlen, mimo spodziewanego pogorszenia wyników w 2012 r.
Znacznie gorzej sytuacja wygląda u konkurenta – grupy Lotos. Analitycy banku PKO BP potrzymali dla papierów tego paliwowego koncernu rekomendację „sprzedaj" obniżając cenę docelową dla jego akcji z 38,25 zł do 23,22