Decyzja nie jest ostateczna, można się od niej odwołać do sądu. Jak podaje urząd, okolicznością łagodzącą było zaprzestanie stosowania kwestionowanej praktyki. – Odwołamy się od decyzji prezesa UOKiK – zapowiada Joanna Zakrzewska, rzecznik PGNiG.
Już w grudniu 2010 r. UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego?nadużycia pozycji przez PGNiG. Gaz chciała od niej kupować spółka NowyGaz, a następnie dostarczać go konsumentom oraz firmom przyłączonym do sieci Mazowieckiej Spółki Gazownictwa, należącej do PGNiG. Monopolista odmawiał zawarcia umowy sprzedaży, tłumacząc to problemami formalnymi i technicznymi.
Jak podał UOKiK, skutki niedozwolonej praktyki odczuwalne były przez odbiorców gazu, którzy powinni mieć swobodny wybór sprzedawcy gazu. Tymczasem mogli oni kupić paliwo jedynie od PGNiG.
To już druga w tym roku decyzja urzędu dotycząca PGNiG i nadużycia przez firmę pozycji na rynku. Poprzednim razem wątpliwości wzbudziły postanowienia w umowach, które utrudniały niektórym kontrahentom wypowiedzenie umowy i zmianę sprzedawcy gazu. Terminy wypowiedzenia sięgały 15 miesięcy. Spółka nie zapłaci za to kary, ale musi poinformować UOKiK, jak zmieniła swoje praktyki. Jeśli tego nie zrobi, może zapłacić do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki.