- W tym roku chcemy zintensyfikować zdobywanie nowych klientów. Stawiamy na łączoną sprzedaż energii i gazu dla obecnych i nowych klientów w ramach tzw. oferty dual fuel – mówi Krzysztof Noga, wiceprezes Duon i prezes zależnej od niej spółki Duon Marketing and Trading. Zaznacza, że już w pierwszym kwartale tego roku znacząco zwiększyło się zainteresowanie klientów taką ofertą. Na poparcie przedstawia liczby z których wynika że co drugi klient z którym Duon podpisał umowę na sprzedaż gazu wybrał także ofertę na energię.
Firma będzie się nastawiać na zdobywanie nowych odbiorców z grupy małych i średnich przedsiębiorstw. Dziś zdobywanie klientów z tego segmentu jest najbardziej opłacalne, bo marże na sprzedaży – mimo rosnącej konkurencji - są tu nadal dwucyfrowe.
- Ten rok może być bardzo aktywny dla takich firm jeśli chodzi o poszukiwanie korzystniejszych ofert zakupu energii. Wielu z nich kończą się umowy lojalnościowe, które podpisali z dotychczasowymi, historycznymi sprzedawcami na swoim terenie - zauważa Noga. Według jego szacunków sprzedawcę energii może zmienić około 45 tys. odbiorców biznesowych, co odpowiadałoby jednej trzeciej przedsiębiorców, którzy już się zdecydowali na taki krok od uwolnienia rynku w połowie 2007 r.
Na ilu klientów biznesowych ma apetyt Duon? – W perspektywie 2 lat chcemy osiągnąć przynajmniej 15 proc. klientów zmieniających sprzedawcę – informuje Noga.
Twierdzi, że zwiększanie wolumenu sprzedanej energii i gazu na zasadach TPA, nadal będzie istotnym czynnikiem wzrostu w całkowitych wynikach spółki. Spodziewa się że udział energii będzie bliski 50 proc.