Walne zgromadzenie KGHM wymieniło wszystkich członków rady nadzorczej – poza trzema wybranymi przez pracowników. Pierwsze posiedzenie rady w nowym składzie spodziewane jest w najbliższych dniach. Nieoficjalnie mówi się o 25 stycznia. – Posiedzenie powinno zostać zwołane przez ustępującego przewodniczącego – mówi Józef Czyczerski, członek rady reprezentujący załogę i szef „Solidarności".
Tradycyjna wymiana
Można się spodziewać, że pierwszymi decyzjami nowej rady będzie wymiana szefów koncernu i zarządzenie audytu. O konieczności prześwietlenia inwestycji zagranicznych KGHM wspominał niedawno minister skarbu Dawid Jackiewicz.
– KGHM to spółka państwowa, rząd powinien brać odpowiedzialność i obsadzać prezesów, mam więc nadzieję, że nie będzie żadnych konkursów – mówi Czyczerski. – Potrzebne są szybkie działania, rynek jest bardzo trudny, a KGHM mocno zadłużony – dodaje.
Jako następca prezesa Herberta Wirtha na giełdzie nazwisk najczęściej pojawia się Krzysztof Skóra, obecnie samorządowiec PiS, który kierował już spółką za poprzednich rządów tej partii. Mówiło się również o Robercie Pietryszynie, obecnie szefie Stadionu Wrocław, który jednak w grudniu trafił do rady nadzorczej Lotosu. Wcześniej wymieniany był także Maksymilian Bylicki, który był wiceprezesem w zarządzie Skóry, a niedawno na giełdzie nazwisk jako docelowy prezes wypłynął wreszcie sam minister Jackiewicz.
Na razie do rady nadzorczej trafili: radca ministra skarbu i świeżo upieczony szef rady nadzorczej ARP Radosław Barszcz, Michał Czarnik – szef zespołu doradczego ministra skarbu ds. reformy nadzoru właścicielskiego, członek rady nadzorczej Tauronu, Miłosz Stanisławski – absolwent górnictwa Politechniki Wrocławskiej i radny PiS na warszawskim Targówku, oraz Cezary Godziuk – członek zarządu Aplitt (d. Towarzystwo Finansowe SKOK).