We wtorek kurs gdańskiej spółki nurkował nawet 2 proc. Potem notowania odrabiały.
Wahania nastrojów wśród inwestorów są efektem z jednej strony dobrych rezultatów za 2015 r., a z drugiej rosnącej niepewności co do przyszłego profilu biznesowego Energi.
Bo wiszące nad spółką ryzyka, które dołowały jej notowania giełdowe, mogą się wkrótce zmaterializować.
Chodzi o budowę bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka oraz udział w projekcie Polskiej Grupy Górniczej.
Udział węgla wzrośnie
W przypadku zamrożonego w 2012 r. projektu Ostrołęki C zarząd zlecił szeroko zakrojone prace analityczne. – Ich wyniki pokażą, który model biznesowy byłby najbardziej optymalny. Prace te są prowadzone we współpracy z rządem, który jest zainteresowany budową tego bloku – powiedział Grzegorz Ksepko, wiceprezes ds. korporacyjnych w Enerdze.