Z końcem września zakończyła się dotychczasowa edycja portfela funduszy „Parkietu”. Kolejna rusza w odświeżonym składzie. Co więcej, tym razem doradcy inwestycyjni podjęli wyzwanie dwuletnie.
Dwucyfrowe zyski
Ruszający wraz z początkiem października portfel funduszy potrwa 24 miesiące. Zarządzający portfelami dzięki temu będą mieli większy komfort w tworzeniu długoterminowych strategii, a o to przecież chodzi. Zanim jednak o szczegółach, warto podsumować wyniki poprzedniej, 18-miesięcznej edycji portfela. Był to raczej sprzyjający bardziej ryzykownym aktywom czas, aczkolwiek nie obyło się też bez nagłych zwrotów akcji. Na ogół jednak w portfelach przeważały akcje, a ostatnio coraz więcej miejsca zajmowały metale szlachetne, co oczywiście pozytywnie przekładało się na wyniki.
Ostatecznie średnia stopa zwrotu sięgnęła niemal 25 proc., natomiast najlepszy wynik (45,1 proc.) wypracował Kamil Cisowski z DI Xelion. W samym tylko wrześniu jego wynik poprawił się o 6,26 proc., głównie dzięki funduszowi rynku metali szlachetnych, które w ubiegłym miesiącu przynosiły kilkudziesięcioprocentowe stopy zwrotu. Dwa kolejne zespoły wypracowały bardzo podobne stopy zwrotu. Z około 25-proc. zyskiem finiszowały Michael Strom DM oraz Ceres DI. Do tego po około 21 proc. przez półtora roku zarobiły BM Pekao oraz F-Trust iWealth, zaś z blisko 13-proc. stopą zwrotu kończyło BM Santandera.
Czytaj więcej
Krajowy rynek akcji znów wygląda całkiem atrakcyjnie. Mam na myśli jednak głównie średnie i małe...
Akcje wciąż rosną
Trendy z poprzednich miesięcy widoczne są w portfelach skomponowanych na październik. Fundusze surowców sugeruje większość ekspertów i oczywiście są to najczęściej produkty z ekspozycją na metale szlachetne. Średni udział funduszy surowców sięga 10 proc. Spore różnice widać natomiast w przypadku funduszy polskich obligacji. Średnio ich udział w portfelach sięga 18 proc., ale w dwóch przypadkach jest to minimum 40 proc., a w jednym z portfeli (F-Trust iWealth) obligacji nie ma wcale. Dlaczego?