Zmiany we władzach Elektrimu. Wieloletnia menedżerka zamiast Zygmunta Solorza

Założyciel Polsatu stracił kolejne stanowisko. W roli przewodniczącego rady nadzorczej zastąpi go tym razem wieloletnia podwładna.

Publikacja: 17.10.2025 14:41

Zygmunt Solorz

Zygmunt Solorz

Foto: materiały prasowe/Radek von Hirschberg

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie zmiany nastąpiły we władzach Elektrimu?
  • Jakie są reakcje drobnych akcjonariuszy na zmiany w radzie nadzorczej?
  • W jaki sposób zmiany te wpisują się w szerszą batalię o sukcesję w imperium Zygmunta Solorza?
  • Kim jest nowa przewodnicząca rady nadzorczej i jaka jest jej dotychczasowa rola w firmie?

Takie decyzje podjęło w piątek nadzwyczajne walne zgromadzenie Elektrimu zwołane na wniosek cypryjskiego wehikułu Stasalco reprezentowanego przez Jarosława Kołkowskiego, prawnika pracującego w Polsce dla fundacji Solkomtel Foundation i TiVi Foundation. Stasalco podlega Solkomtel Foundation. 

Walka o sukcesję w grupie Zygmunta Solorza. Odcinek: Elektrim

Fundacje te założone przez Zygmunta Solorza w Liechtensteinie kierowane są obecnie przez trzy osoby, w tym kuratora ustanowionego przez sąd. Piątkowe zmiany to odcinek prawnej batalii o sukcesję w imperium miliardera. 

Na wniosek reprezentującego Stasalco przedstawiony przez Jarosława Kołkowskiego na piątkowym NWZ najpierw odwołano z rady założyciela Polsatu, a następnie powołano do niej Bożenę Grybalow.

Akcjonariusze nie byli jednomyślni. Przeciwko odwołaniu miliardera oddano ponad 555 tys. głosów (0,7 proc. obecnych na NWZ), a od głosu wstrzymali się posiadacze prawie 385 tys. akcji (nieco ponad 0,5 proc. obecnych na NWZ).

Reklama
Reklama

Pełnomocnicy Zygmunta Solorza zgłosili sprzeciwy do protokołu, wygłaszając także oświadczenia o łamaniu przez Stasalco norm prawnych i lekceważeniu sądu na Cyprze. Założyciel Polsatu zarejestrował się na NWZ osobiście z małym pakietem pięciu walorów, ale nie był obecny na zgromadzeniu.

Przeciwny uchwale był także najprawdopodobniej (tak wynikało z jego wypowiedzi) mniejszościowy akcjonariusz Krzysztof Baraniewski (uważa się za największego mniejszościowego akcjonariusza Elektrimu, zarejestrował 555,55 tys. akcji), ale nie zgłosił protestu w formalny sposób.

Bożena Grybalow zastąpi Zygmunta Solorza. Oburzenie drobnych inwestorów 

Gdy prowadzący NWZ Jarosław Kołkowski i jednocześnie reprezentujący Stasalco ogłosił, że ma kandydatkę do rady nadzorczej w postaci Bożeny Grybalow, wśród akcjonariuszy mniejszościowych nastąpiło poruszenie.

– Pani Bożena Grybalow w czwartek zrezygnowała z zasiadania w zarządzie i rozwiązano z nią umowę o pracy, w związku z tym nie ma przeszkód, by weszła do rady – mówił Kołkowski. Według niego kandydatka zna bardzo dobrze sprawy spółki.

– Głosowanie nad tą kandydaturą uważam za hańbę – oświadczył Tomasz Dobek, mniejszościowy akcjonariusz, zwykle aktywny na walnych spółki. W jego ocenie kandydatka przyczyniła się do zrobienia z Elektrimu wydmuszki.

Inwestor wiąże jej osobę także ze stratami, jakie niektórzy inwestorzy ponieśli, kupując akcje MSX Resources na fali informacji, że Elektrim zainwestował w tę spółkę. 

Reklama
Reklama

Drobni akcjonariusze Elektrimu od lat spierają się z kolejnymi prezesami Elektrimu i pełnomocnikami Zygmunta Solorza o wycenę akcji. Uważają, że główny akcjonariusz wyprowadził z Elektrimu majątek. – Z wielomiliardowego konglomeratu, jakim był i moim zdaniem jest Elektrim zostały nędzne resztki – mówił w piątek Dobek. 

Kim jest nowa nadzorczyni Elektrimu? 

Bożena Grybalow jest związana z grupą Elektrim od 1988 r. Do zarządu dołączyła w 2020 r., gdy rezygnację złożył Wojciech Piskorz, a stery przejął Tomasz Gillner-Gorywoda. Z wykształcenia jest menedżerką. Ukończyła Wyższą Szkołę Zarządzania w Warszawie na wydziale zarządzania i marketingu. Zasiadała już w radach nadzorczych spółek z grupy Elektrimu (Elektrim Megadex i inne).

Przeciwko jej powołaniu do rady oddano w piątek ponad 905 tys. głosów. O zaprotokołowanie sprzeciwów wystąpili nie tylko pełnomocnicy Zygmunta Solorza, ale także Krzysztof Baraniewski, Grzegorz Bińkiewicz, Tomasz Dobek i Zbigniew Walczak.

NWZ zagłosowało także w dwóch innych kwestiach. Na wniosek Krzysztofa Baraniewskiego pod głosowanie poddany został projekt uchwały o odwołaniu całej rady nadzorczej. A gdy nie przeszedł, kolejny: o powołaniu Baraniewskiego do rady. Ta także przepadła w głosowaniu.

W sumie na piątkowym NWZ Elektrimu obecnych było 20 akcjonariuszy dysponujących prawie 73 mln akcji i głosów. Główny akcjonariusz – Stasalco – dysponował 71,45 mln akcji i głosów.  W sumie kapitał zakładowy spółki dzieli się na 83,77 mln walorów.

Elektrim, czyli dawna centrala handlu zagranicznego należąca od lat do imperium Zygmunta Solorza, jest pośrednio współudziałowcem Portu Praskiego oraz głównym udziałowcem Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Bezpośrednio akcje giełdowej spółki energetycznej posiada cypryjski wehikuł Argumenol.

Reklama
Reklama
Firmy
„Rzeczpospolita” udostępnia artykuły w wersji audio. Nowa funkcja w serwisie rp.pl
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Firmy
W komunikacji spółek z rynkiem nadal jest dużo do zrobienia
Firmy
Co z raportami kwartalnymi? Jest szansa na salomonowe rozwiązanie
Firmy
Imperium zbudowane przez Zygmunta Solorza bliskie ważnego rozstrzygnięcia
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Firmy
Raporty kwartalne. Na horyzoncie kompromis
Firmy
Dobry raport roczny to coś więcej niż suche zestawienie wyników
Reklama
Reklama