In­we­sto­rzy w kra­inie czar­ne­go zło­ta

Czy de­biu­ty New World Resources, Bog­dan­ki i Ja­strzęb­skiej Spół­ki Wę­glo­wej za­chę­ci­ły czy znie­chę­ci­ły in­we­sto­rów? Kto ku­pi ko­lej­ne wę­glo­we ak­cje? Na gieł­dę w 2013 r. idzie Wę­glo­koks

Aktualizacja: 13.02.2017 05:21 Publikacja: 04.12.2012 10:29

In­we­sto­rzy w kra­inie czar­ne­go zło­ta

Foto: Archiwum

Gdy w 2008 r. na warszawskiej giełdzie debiutował New World Resources (NWR), inwestorów chyba najbardziej przyciągała sława Zdenka Bakali, twarzy koncernu i jego współudziałowca, a teraz też wiceprezesa. Multimiliarder jest jednym z najbogatszych Czechów.

Rok później w czasie kryzysu na giełdę szykowała się Bogdanka. Zadebiutowała w czerwcu. Gdy cenę jej akcji ustalono na górnym poziomie widełek, czyli 48 zł, wiele osób twierdziło: to się nie sprzeda. Ale redukcja zapisów w grupie inwestorów indywidualnych przekroczyła 80 proc., a w grupie instytucjonalnych – nieoficjalnie – kilkaset procent. Dodać można tylko, że 21 listopada tego roku akcje kopalni osiągnęły maksymalną cenę 135,5 zł, a niektóre rekomendacje mówią dziś o nawet ponad 150 zł za walor. I to mimo kadrowych zawirowań (odwołanie prezesa Mirosława Tarasa pod koniec września 2012 r.).

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"