Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ile mogą prezesi banków centralnych? Choć są twarzami tych instytucji, to przecież nie są samodzielnymi decydentami. O kierunku polityki pieniężnej niemal w każdym kraju decydują kilkuosobowe gremia, w których przewodniczącemu przysługuje tylko jeden głos. Ale Mark Carney, od początku lipca kierujący Bankiem Anglii (BoE), zdaniem wielu komentatorów już pokazał, że jego zdanie waży więcej, niż sugeruje struktura organizacyjna tej instytucji. W ostatnim komunikacie Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC), decyzyjnego organu BoE, znalazło się zdanie: „implikowane (przez wzrost rynkowych stóp procentowych, m.in. rentowności obligacji – red.) oczekiwania co do wzrostu głównej stopy procentowej nie są uzasadnione rozwojem sytuacji w krajowej gospodarce". Ekonomiści jednomyślnie uznali to za pierwszy krok BoE w kierunku warunkowego określenia, jak długo zamierza on utrzymać stopy procentowe na obecnym poziomie. Tymczasem dotąd większość członków MPC deklarowała, że jest przeciwna stosowaniu tej metody kształtowania oczekiwań uczestników życia gospodarczego, a za ich pośrednictwem rynkowych stóp procentowych. Tego samego dnia – 4 lipca – podobnego sformułowania użył podczas konferencji prasowej Mario Draghi, przewodniczący Europejskiego Banku Centralnego. – Rada Zarządzająca spodziewa się, że główne stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym lub niższym poziomie przez dłuższy czas – powiedział. To oświadczenie także zinterpretowano jako dowód, że EBC próbuje zwiększyć swoją przewidywalność, zrywając z tradycją „niezobowiązywania się do prowadzonej polityki".
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuje powierzone zadania. Co więcej, eksperci szacują, że do końca 2027 r. ponad 40 proc. takich projektów opartych na agentach AI zostanie anulowanych.
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.