Warto dyskutować o funkcjonowaniu rynku

Rozmowa z Damianem Patrowiczem, wiceprezesem Stowarzyszenia Inwestorów Giełdowych

Skąd pomysł na utworzenie Stowarzyszenia Inwestorów Giełdowych? Na rynku jest już jedna tego typu organizacja.

Myślę, że organizacji działających na rzecz inwestorów nigdy za wiele. Na rynku przyda się nowe stowarzyszenie, które będzie w pewnych sprawach mieć inne zdanie niż SII, stworzy to pole do szerszej dyskusji. Uważam, że im więcej poglądów jest prezentowanych w dyskusji na tematy ważne dla rynku - tym lepiej.

Dla naszych członków planujemy organizować szkolenia, jak również wydawać analizy dla wybranych spółek giełdowych – tych, które uznamy za najciekawsze w danym momencie.

Od kiedy SIG działa, ilu członków macie zarejestrowanych?

Działalność rozpoczęliśmy w kwietniu, aktualnie mamy zarejestrowanych 130 członków i ich liczba rośnie.

Czy SIG będzie podejmować działania w sprawie poprawy funkcjonowania rynku kapitałowego?

Taki jest cel działania naszej organizacji. Obecnie stowarzyszenie angażuje się w dyskusję na temat tzw. spółek groszowych, gdzie prezentuje pogląd będący w opozycji do obecnych pomysłów (m.in. wykluczenie z obrotu - red.). Mam nadzieję, że uda nam się w tej sprawie wypracować wspólnie ze Stowarzyszeniem Inwestorów Indywidualnych oraz GPW jak najlepsze rozwiązania - zarówno dla inwestorów, spółek, jak i dla organizatora rynku.

Co należałoby poprawić na naszym rynku kapitałowym z punktu widzenia inwestorów indywidualnych?

Na naszym rynku brakuje udziału drobnych akcjonariuszy we władzach spółek. Drobni akcjonariusze bardzo często mówią, że są dyskryminowani przez większościowych, jednak nic nie robią w celu poprawy tego stanu rzeczy.

Kolejnym problemem są obroty na naszym rynku - w szczególności na małych spółkach. W tym względzie giełda rozpoczęła już pierwsze działania (wprowadzenie systemu UTP, skrócenie sesji), które być może pomogą wprowadzić handel automatyczny na giełdzie, a co za tym idzie w znaczący sposób obniżyć prowizje rynkowe oraz zwiększyć handel.

Zostają jeszcze kwestie widełkowych ograniczeń kursów oraz notowań jednolitych, które miały być zniesione.

Uważamy również, że organy ścigania powinny mieć większą możliwość ścigania zjawiska insider tradingu, który w Polsce jest nagminny - co psuje rynek.

Czy SIG zabierze głos w sprawie OFE?

Tak planujemy zabrać w tej sprawie głos. Opowiadamy się za całkowitą likwidacją OFE, względnie za dobrowolnością przy wyborze dla przyszłych emerytów czy chcą zostać w OFE czy przejść do ZUS.

Obecnie ze względu na dosyć sporą liczbę nietrafionych inwestycji przez zarządzających OFE, przyszli emeryci mogą być zniechęceni do inwestowania w akcje. Jeśli zniknie przymusowość - więcej osób może być chętnych do inwestowania samodzielnie na GPW.

Argument zwolenników zachowania OFE, że dla części spółek z ich portfela zabraknie kapitału (będą problemy z odsprzedażą akcji w obecnych cenach czy obligacji) świadczy o tym, iż spora część inwestycji OFE jest, delikatnie mówiąc, nietrafiona i tym bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że OFE należy zlikwidować, względnie znieść przymusowość inwestowania w nie.

Czy Mariusz Patrowicz jest członkiem SIG?

Nie, nie jest, jednak nasze wrota są dla niego - jak i dla każdego inwestora - otwarte.

Jak będzie rozwiązany potencjalny konflikt interesów, jeśli inwestor zwróci się o interwencję w sprawie dotyczącej spółki z portfela pana Patrowicza?

Myślę, że to, iż zarząd SIG jest powiązany ze spółkami z grupy kapitałowej Mariusza Patrowicza pozwoli na skuteczniejszą mediację w ewentualnych konfliktach między akcjonariuszami mniejszościowymi a większościowymi w tych spółkach.

CV

Damian Patrowicz

, ur. 1990 r., syn znanego inwestora giełdowego Mariusza Patrowicza. Studiuje na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Prezes wehikułu inwestycyjnego Investment Friends, członek rad nadzorczych m.in. Fonu, Atlantisu, Resbudu i Elkopu.