Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Tak się składa, że w pierwszej połowie marca obchodzimy już szóstą rocznicę rozpoczęcia hossy. Gdy 6 marca 2009 r. indeks S&P500 odnotował minimum na poziomie 666 punktów, w najśmielszych snach nie wyobrażałem sobie, że zaledwie po kilku latach rynek akcji na Wall Street urośnie ponad dwukrotnie i to bez większych problemów. Sceptycy, nie bez racji, mogą podnosić argument, że ten sukces amerykańskiej giełdy nie jest realny, gdyż jest jedynie efektem drukowania pustego pieniądza przez Fed. Patrząc jednak na rzeczywiste dokonania takich firm, jak Apple, Google czy rosnące w siłę spółki biotechnologiczne, trudno jest traktować ten fenomen tylko jako miraż. Indeks grupujący spółki technologiczne ma realną szansę na pokonanie historycznego szczytu z nomen omen marca 2000 r., który wtedy wyznaczył moment pęknięcia bańki dot-comów. Po tylu latach istnieje cała rzesza zarządzających i inwestorów, którzy nie doświadczyli ówczesnego tąpnięcia. Można więc założyć, że obecna hossa nie zakończy się już dziś wyznaczeniem podwójnego szczytu na indeksie Nasdaq.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuj...
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez eu...
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najp...
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomó...
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości sw...
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan St...