Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
USA i Rosja ścigają się, jeśli chodzi o wydobycie ropy naftowej. Pod koniec roku prowadziła Ameryka.
Rynek naftowy jak na razie niespecjalnie przejął się kryzysem w Wenezueli. Sankcje i możliwość dalszego załamania produkcji w kraju wydobywającym w grudniu 1,2 mln baryłek surowca dziennie nie doprowadziły do dużego wzrostu cen. Cena baryłki ropy gatunku WTI skoczyła w końcówce zeszłego tygodnia do 54 USD. Ale mogło to mieć większy związek z dosyć dobrymi danymi gospodarczymi z USA niż z Wenezuelą. Głównym czynnikiem kształtującym ceny na rynku nie są obawy przed zmniejszeniem podaży, ale oczekiwania dotyczące popytu. Pod koniec grudnia, gdy dawał o sobie znać powszechny strach przed globalnym spowolnieniem gospodarczym, cena ropy WTI spadła poniżej 45 USD za baryłkę. Strach się znacząco zmniejszył i od tego momentu odbiła się już o około 20 proc. Ale wróciła zaledwie na poziom z pierwszego tygodnia grudnia. Od szczytu z października spadła o ponad 20 proc. Jest niżej niż w listopadzie 2017 r., czyli wtedy, gdy państwa OPEC wspólnie z Rosją postanowiły w skoordynowany sposób ciąć produkcję, by podtrzymać rynek naftowy. I jest tak, choć przecież (niezależnie od cięć w OPEC i u jej sojuszników) na rynek trafia z powodu sankcji mniej irańskiej ropy. Być może jest tak dlatego, że inwestorzy spodziewają się, że w razie czego może na rynek trafić więcej amerykańskiego surowca ze złóż łupkowych, a to doprowadziłoby do zbicia cen. Z wypowiedzi rosyjskich oficjeli na niedawnym Światowym Forum Ekonomicznym w Davos wynika, że porzucili oni złudzenia o możliwości walki z amerykańskimi producentami ropy łupkowej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuje powierzone zadania. Co więcej, eksperci szacują, że do końca 2027 r. ponad 40 proc. takich projektów opartych na agentach AI zostanie anulowanych.
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.