Polacy na zakupach
W kwietniu Polacy ruszyli na zakupy, a o przygotowaniu do tego może świadczyć lokowanie pieniędzy na depozytach bieżących. Sprzedaż detaliczna urosła o 7,6 proc. rok do roku.
Jak poinformował GUS, w kwietniu znaczny wzrost sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r. odnotowano w grupach: „pojazdy samochodowe, motocykle, części” (o 14,9 proc.), „meble, RTV, AGD” (o 13,2 proc.), „żywność, napoje i wyroby tytoniowe” (o 9,7 proc.), „tekstylia, odzież, obuwie” (o 8,4 proc.), „farmaceutyki, kosmetyki, sprzęt ortopedyczny” (o 7,5 proc.).
Wpływ na wzrost zakupów miała niewątpliwie Wielkanoc i jedna handlowa niedziela więcej. Ale maj to majówki, długi weekend i komunie. Na dodatek kwietniowa dynamika wzrostu cen w sklepach wyniosła średnio 5,6 proc. r./r., czyli najmniej od początku roku. Dotyczyło to żywności, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz pozostałego asortymentu, np. chemii gospodarczej czy art. dla dzieci. Tak wykazał cyklicznie wydawany raport pt. „Indeks cen w sklepach detalicznych” autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito. W marcu codzienne zakupy zdrożały r./r. o 6,7 proc., w lutym – o 5,8 proc., a w styczniu – o 5,9 proc. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że maj przyniesie kolejne spowolnienie dynamiki wzrostu cen.
Rozwój przelewów A2A uderzy w karty płatnicze?
Cyfrowa rewolucja w płatnościach trwa. Najbardziej widoczną zmianą jest błyskawiczny rozwój przelewów A2A (account-to-account) oraz portfeli cyfrowych. Umożliwiają one realizację transakcji w czasie rzeczywistym, bez udziału tradycyjnych kart. Zyskują popularność dzięki wygodzie, niższym kosztom i bezpieczeństwu.
Oszczędzamy?
Z międzynarodowego raportu, opartego na specjalnym badaniu opinii konsumenckich, autorstwa UCE RESEARCH i Shopfully wynika, że konsumenci wierzą, że w porównaniu z 2024 r. w 2025 r. ich siła nabywcza ulegnie poprawie. 46,7 proc. ankietowanych przewiduje to, ale nadal zamierza oszczędzać. Wśród Polaków, którzy wierzą w poprawę swojej siły nabywczej, ale nadal oszczędzają, są głównie osoby w wieku 18–24 lat (wśród nich 60,4 proc.), z miesięcznym dochodem netto w wysokości 5000–6999 zł (51,5 proc.). To przeważnie mieszkańcy miast liczących od 200 tys. do 499 tys. ludności (50,9 proc.). A biorąc pod uwagę status zawodowy (podział na osiem grup), mówią o tym przede wszystkim studenci i uczniowie (wśród nich 69 proc.).