Producenci gier pod lupą. Na kogo warto postawić?

Pierwsze półrocze w globalnym sektorze gier było całkiem udane. Drugie też zapowiada się ciekawie, choć branża nadal boryka się z wyzwaniami.

Publikacja: 17.07.2025 06:00

Producenci gier pod lupą. Na kogo warto postawić?

Foto: AdobeStock

Producenci gier wchodzą w II półrocze z umiarkowanym optymizmem.

– Po naprawdę udanym I półroczu gracze oczekują kolejnych dobrych jakościowo premier. Na pewno warto śledzić wyniki nowego „Dying Lighta” czy też „Borderlandsów 4” od mierzącego się z PR-owym problemem Gearboxa – mówi Robert Baranowski, prezes Purple Ray Studio. Spółka planuje w ciągu kilku najbliższych miesięcy złożyć dokument informacyjny w związku z planowanym debiutem na NewConnect.

Ile warte są akcje CD Projektu i 11 bit

W ostatnich miesiącach w polskiej branży gier najważniejszym wydarzeniem była premiera zwiastuna czwartej odsłony „Wiedźmina” i kontynuacji „Cyberpunka 2077”.

– Reakcja rynku na te zapowiedzi nie pozostawiła wątpliwości, kto króluje w polskiej branży gier i na kogo skierowane są wszystkie oczy – mówi Paweł Brągoszewski, wiceprezes Play2Chill. Studio zbliża się do wydania gry „Aztecs The Last Sun”. – Jest już prawie gotowa. Blisko finiszu są także prace nad postapokaliptycznym survivalem „Permafrost”, realizowanym w powiązanej z Play2Chill spółce SpaceRocket Games – informuje

Notowania wspomnianego już CD Projektu w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o ponad 70 proc. Za akcję teraz trzeba zapłacić 267 zł. W najnowszym zaleceniu analitycy BM mBanku zmienili rekomendację do „sprzedaj” z wcześniejszej „kupuj”. Akcje wyceniają na 258 zł (wobec 241 zł wcześniej). Nadal uważają CD Projekt za najwyższej jakości spółkę w polskim portfelu gamingowym – z dwiema silnymi markami, regularnie przebijającą oczekiwania finansowe i posiadającą 1,5 mld zł gotówki na przyszłe projekty. Ich zdaniem kolejnym impulsem do pojawienia się pozytywnego nastawienia do spółki mogą być działania marketingowe wokół „Wiedźmina 4”, których spodziewają się jeszcze w tym roku, być może podczas gali The Game Awards 11 grudnia.

Czytaj więcej

Emocji w grach w drugim półroczu nie zabraknie

Również zalecenie dla 11 bit studios poszło w dół do „sprzedaj” z „kupuj”. Nowa cena docelowa to 193 zł (wobec 182 zł wcześniej). Obecnie za akcję trzeba zapłacić 185 zł. Tegoroczna premiera „The Alters” (13 czerwca) spotkała się z pozytywnym przyjęciem graczy, ale nie pomogło to notowaniom akcji, które w ostatnich tygodniach spadły.

– Dane sprzedażowe (podane 8 lipca – red.) były zbliżone do naszych oczekiwań, nie spodziewamy się w najbliższym czasie zmian odnośnie do oczekiwanej liczby sprzedanych kopii na koniec roku, stąd ogólna ocena jest raczej neutralna dla nas – mówi Mateusz Chrzanowski, ekspert z Noble Securities. Dodaje, że z drugiej strony inwestorzy przyjęli informację ze sceptycyzmem, co być może wynika z większych oczekiwań pokładanych w sprzedaży przez inne biura, bądź z odniesienia do portalu Gamalytic, który wskazywał na liczby powyżej 300 tys.

– Ale tu należy zaznaczyć, że stosunkowo krótko przed publikacją danych przez spółkę portal podwyższył z dnia na dzień skokowo swój szacunek, w przeciwnym razie rozdźwięk byłby niewielki – mówi Chrzanowski.

Huuuge z potencjałem

Analitycy BM mBanku wydali też zalecenia dla akcji producentów gier mobilnych: Ten Square Games oraz Huuuge. Dla Huuuge podtrzymali „kupuj”, a dla TSG obniżyli do „trzymaj” z „kupuj”.

Huuuge debiutowało na GPW w 2021 r. z ceną akcji w IPO wynoszącą 50 zł. Od tego czasu wycena studia mocno spadła. Obecna cena docelowa wynosi 28,9 zł (wobec 27,3 zł wcześniej). Kurs rynkowy sięga 19 zł. To implikuje wysoki, 52-proc. potencjał do zwyżki. Z Huuuge w ostatnim czasie płyną pozytywne informacje, ale czynnikiem ryzyka pozostaje strategia fuzji i przejęć. Inwestorzy obawiają się dalszego „przepalania” gotówki. Zdaniem ekspertów spółka wróci do wypłat gotówkowych dla akcjonariuszy, ale trzeba na to jeszcze poczekać.

Z kolei cena docelowa dla akcji TSG wynosi obecnie 87,8 zł wobec 101 zł wcześniej. Kurs rynkowy sięga 82 zł. Istotną informacją w kontekście perspektyw dla biznesu grupy będzie wynik sprzedaży nowej gry „Trophy Hunter”, który poznamy najwcześniej pod koniec sierpnia.

Technologie
Emocji w grach w drugim półroczu nie zabraknie
Technologie
Brand24 najdroższy w giełdowej historii
Technologie
Ścięte rekomendacje dla producentów gier. Faworyt inwestorów jest już tylko jeden
Technologie
Prawnik dzieci Zygmunta Solorza o sporze o sukcesję: do ugody wystarczy dobra wola
Technologie
Start-upy bez pieniędzy. „Panuje lęk przed ryzykiem”
Technologie
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja?