Bot i okulary zagrożą platformie Allegro?

Nie potrzebujemy już wyszukiwarki Google, platform jak Allegro, a nawet komputera czy smartfona. Aby kupować w sieci wystarczy asystent AI lub media społecznościowe.

Publikacja: 17.07.2025 06:00

Bot i okulary zagrożą platformie Allegro?

Foto: AdobeStock

Rewolucja w e-handlu staje się faktem. Za pośrednictwem Alipay+, usługi płatniczej Alibaby, chińskiego giganta e-commerce, przeprowadzono właśnie pierwszą na świecie udaną transakcję – do tego celu użyto wyłącznie inteligentnych okularów wyposażonych w asystenta AI. Chińczycy twierdzą, że oto przyszłość dzieje się na naszych oczach. Dosłownie.

Nowe trendy w e-handlu

Robienie zakupów internetowych bez komputera, a nawet potrzeby przeglądania ofert w wyszukiwarce Google’a i finalizowania transakcji na ekranie smartfona, to przełom. Pilotaż miał miejsce w Hongkongu, a użyto „smart” okularów Meizu StarV Snap. Globalne wdrożenie takiej funkcjonalności nastąpi jeszcze w tym roku – obejmie 36 partnerów (portfeli elektronicznych), którzy obsługują 1,7 mld użytkowników.

– Dzięki odblokowaniu możliwości płatności, inteligentne okulary szybko przekształcą się w urządzenie osobiste nowej generacji, takie jak telefon komórkowy – skomentował na łamach serwisu TechWire Asia Jiangming Yang, dyrektor ds. informatyki w Ant International.

Tę rewolucję ciężko będzie zatrzymać, bo na inteligentne okulary postawili już technologiczni potentaci jak Meta, Apple, Google, czy ByteDance (spółka-matka TikToka). Analitycy nie mają wątpliwości, że zmiany w e-commerce, ale i handlu tradycyjnym, których jesteśmy świadkami, to istne trzęsienie ziemi. Scenariusz, w którym klient wchodzi do sklepu w okularach AI, zerka na produkt, który chce kupić i mówi do wirtualnego asystenta „zapłać”, brzmi może jeszcze jak science-fiction, ale koncern Alibaba pokazał, że nie potrzebujemy już telefonu ani portfela. Co więcej, nie będą potrzebne nam też internetowe wyszukiwarki, by znaleźć towar, który chcemy kupić, czy popularne marketplace’y.

Czytaj więcej

Allegro planuje emisję obligacji

A to wszystko za sprawą dynamicznego rozwoju chatbotów oraz trendu social commerce. Już teraz boty zastępują wyszukiwarkę Google’a, proponując nam poszukiwany przez nas produkt. Robiąc e-zakupy nie będziemy musieli nawet wchodzić na platformy z ofertami jak Allegro lub Amazon, czy wprost do internetowego sklepu. Spory strumień ruchu e-commerce chcą zagarnąć bowiem aplikacje społecznościowe. Takie zakupy podczas prezentacji produktu online, czyli tzw. live commerce, proponuje choćby TikTok. Na razie jeszcze nie nad Wisłą, ale i to się wkrótce zmieni. Zdaniem Tomasza Ludwarda, new business developera w Ambiscale, handlujący w sieci muszą się przygotować na te zmiany.

– Oznaczają one nie tylko nowe szanse, ale i wyzwania: od odpowiedzialnego wykorzystania danych klientów, przez moderację treści na żywo, po konieczność integracji płatności i logistyki w czasie rzeczywistym – podkreśla.

Sklep TikToka za rok w Polsce?

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przed przyszłorocznymi wakacjami TikTok Shop ma zadebiutować w naszym kraju. Rafał Drzewiecki, dyrektor TikToka na Europę Środkową, nie potwierdza, ale i nie zaprzecza.

– Na dziś nie komentujemy spekulacji rynkowych. Mogę tylko powiedzieć, że w Polsce jesteśmy na etapie badania potrzeb i przygotowywania strategii, która pozwoliłaby nam się na tym rynku w odpowiedni sposób pozycjonować – wyjaśnia.

Już teraz TikTok wchodzi w paradę wyszukiwarce Google i rzuca wyzwanie platformom marketplace. Aplikacja pozwala w precyzyjny sposób spersonalizować treści dla odbiorców, łącząc ich w bardzo szerokie grupy zainteresowania. Jak twierdzi Drzewiecki, TikTok jest unikalny pod względem personalizacji treści, co z kolei „przekłada się na charakter odkrywania tej platformy”.

– Tutaj zaczyna się to połączenie z biznesem. Użytkownicy, którzy uruchomili aplikację, są nastawieni na odkrywanie. Daje to markom świetny kontekst, w szerokim zakresie tematycznym, w którym mogą się pojawić. Nasi użytkownicy odkrywają marki i zaczynają dane produkty wyszukiwać, a stąd już jest bardzo blisko do domknięcia lejka zakupowego – tłumaczy nasz rozmówca. I zaznacza, że platforma rok do roku notuje 40-proc. wzrost dziennych wyszukiwań.

Czytaj więcej

Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu

– Jesteśmy w tej chwili w top 5 platform, których użytkownicy w świecie cyfrowym używają do wyszukiwania. 84 proc. naszych użytkowników odkrywa produkty na TikToku i przechodzi do obszaru rozważania zakupu, czyli w dół tego lejka zakupowego. Wiemy, że dla pozostałych platform ten wskaźnik jest poniżej 70 proc. – wylicza dyrektor TikToka na Europę Środkową.

Według niego w kontekście eksploracji kluczowe tu są takie obszary jak podróże, czy automotive, a ponad 62 proc. użytkowników decyduje się na wyszukiwanie z myślą o zakupach – tu królują segmenty „fashion & beauty”.

– TikTok staje się podstawową platformą do wyszukiwania i podejmowania decyzji zakupowych – potwierdza Sebastian Błaszkiewicz, head of sales excellence w firmie Univio. – Firmy muszą już dziś tworzyć informacje produktowe nie tylko na własne strony, ale także bezpośrednio na platformy social media, jak TikTok czy Instagram. To oznacza konieczność dostosowania treści do nowych formatów, takich jak krótkie wideo, relacje czy posty, które są bardziej angażujące niż tradycyjne opisy produktowe – kontynuuje. Efekt? – Marki muszą inwestować w autentyczność, szybkość reakcji i budowanie zaufania, bo konsumenci coraz częściej kwestionują wiarygodność treści online – dodaje Błaszkiewicz.

Trudna przyszłość Allegro

Ta rewolucja to niewątpliwie potężne wyzwanie dla takich firm jak Allegro. Zwróciliśmy się do lidera polskiego rynku e-commerce z pytaniami o tę trudną przyszłość, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Eksperci uważają, że z jednej strony to może być dla wielu biznesów zagrożenie, ale z drugiej – szansa. Mateusz Rzetecki, dyrektor w agencji kreatywnej Altavia Kamikaze + K2, mówi wprost: AI zmienia reguły gry w wyszukiwaniu. Zastrzega jednak, iż to nie znaczy, że SEO (optymalizacja pod wyszukiwarki internetowe) przestaje być ważne.

– Teraz liczy się nie tylko to, czy jesteś widoczny, ale jak jesteś postrzegany. Widoczność w tzw. AI Search to nie tylko techniczne SEO, ale całościowa obecność marki w cyfrowym świecie – jej autorytet, spójność komunikacji i wiarygodność. Modele językowe, takie jak ChatGPT, już dziś wpływają na decyzje zakupowe milionów ludzi. Nie tylko pokazują informacje – one rekomendują. To nowa era SEO, w której liczy się zdolność marki do budowania zaufania dla sztucznej inteligencji – przekonuje.

Zmianę najboleśniej może odczuć Google. Michał Sadowski, prezes Brand 24, zwraca uwagę, że – po raz pierwszy od dekad – Google traci swoją dominującą pozycję w świecie wyszukiwania, a użytkownicy coraz częściej kierują się po rekomendacje do AI. Wskazuje przy tym, że jesteśmy świadkami największej rewolucji technologicznej naszych czasów.

– To ogromna zmiana paradygmatu. Modele językowe, jak ChatGPT, czy Claude, przestają być tylko ciekawostką technologiczną, a stają się nowym źródłem wiedzy, opinii i decyzji zakupowych dla miliardów ludzi na całym świecie. ChatGPT generuje dziś blisko 5 mld wizyt miesięcznie, co czyni go jednym z najpotężniejszych kanałów dystrybucji informacji o markach – dodaje.

Handel i konsumpcja
Kolejne biuro zajęło się wyceną Answear.com. Nowa najwyższa wycena
Handel i konsumpcja
Odzieżowi detaliści mają za sobą kwartał wzrostu
Handel i konsumpcja
Pepco zwiększa sprzedaż i rusza ze skupem akcji
Handel i konsumpcja
LPP: wymiar kary od KNF to dobry znak
Handel i konsumpcja
LPP o wymiarze kary od KNF. "Dobra wiadomość dla rynku kapitałowego"
Handel i konsumpcja
Wzrost cen w sklepach nie odpuszcza. Co drożeje najwięcej?