W ciągu 23 sesji od 27 października do 1 grudnia średnia przemysłowa Dow Jonesa wzrosła o 11,8 proc. Był to najbardziej dynamiczny 23-sesyjny wzrost tego indeksu od okresu październik–listopad ub.r. Trudno nie wyciągać tu wniosku, że w obu przypadkach mieliśmy do czynienia z klasyczną sezonową zwyżką. Tradycyjnie przyjmuje się, że w ramach „cyklu sezonowego” ten lepszy niż reszta roku dla akcji okres trwa od końca października do maja następnego roku. Oczywiście rzeczywistość bardzo często odbiega od tego schematu. Na przykład rok temu ta dynamiczna faza wzrostowa cyklu sezonowego zakończyła się w przypadku DJIA już w połowie grudnia i przez następne dziesięć miesięcy indeks ten pozostawał praktycznie w obrębie kanału trendu bocznego.

Reguły oparte na hipotezie czteroletniego „cyklu prezydenckiego” na amerykańskim rynku akcji sugerują, że tamtejsze akcje należy kupować na koniec III kwartału drugiego roku po wyborach (takiego jak rok poprzedni) i trzymać je do końca roku przedwyborczego (takiego jak rok obecny). Ta koncepcja sugeruje, że pod koniec br. zakończy się optymalna z punktu widzenia tego cyklu faza. Ale rok wyborczy – taki jak 2024 – jest drugi pod względem skali stopy zwrotu na rynku akcji, więc wielkiego strachu tu nie ma.

W lutym–marcu 2020 r. nastąpił na DJIA „covidowy kraszek”, który rozegrał się pomiędzy poziomami 29 568 pkt a 18 214 pkt. Ten przedział cenowy został opuszczony górą, począwszy od listopada 2020 r. W klasycznym schemacie powinien po takim wybiciu nastąpić dalszy ruch w górę o rozmiarach opuszczonej górą konsolidacji. Zastosowanie tego schematu daje dla średniej przemysłowej Dow Jonesa okolice poziomu 40 400 pkt jako cel trwającej od końca października br. zwyżki. W porównaniu z obecnymi ok. 36 000 tys. nie byłby to jakiś szalony wzrost, ale dałoby to oczywiście historyczny rekord tego indeksu, przekraczający ten ze stycznia 2022 r.

Tej umiarkowanie optymistycznej koncepcji sprzyja idea „decennial pattern”, czyli „cyklu dekadowego”. Postuluje ona kupowanie amerykańskich akcji pod koniec III kw. roku o dacie z dwójką na końcu. Spektakularnymi przykładami skuteczności tej reguły mogą być 1922 r., 1932 r., 1942 r., 1982 r. czy 2022 r. W takim ujęciu wzrost amerykańskich indeksów w okresie minionych 14 miesięcy może być traktowany jako początek tej dobrej dla akcji fazy „cyklu dekadowego”. Oczywiście na temat ostatecznej skali takiej hipotecznej zwyżki w ramach „cyklu dekadowego” trudno coś konkretnego powiedzieć.