"Złoty pozostawał przez większość sesji pod wpływem negatywnych nastrojów, które poprawiły się dopiero po południu" - oceniła analityk TMS Brokers Joanna Pluta. Zwróciła uwagę na opublikowane dziś przez GUS dane nt. sprzedaży detalicznej.
"Opublikowane dzisiaj dane dotyczące sprzedaży detalicznej oraz bezrobocia okazały się lepsze od oczekiwań - sprzedaż wzrosła w kwietniu o 1% r/r wobec oczekiwań wzrostu o 0,1%, a bezrobocie nieoczekiwanie spadło do poziomu 11%. Dane te sugerują, iż jutro Rada Polityki Pieniężnej kolejny raz powstrzyma się z obniżką stóp procentowych i pozostawi koszt pieniądza na niezmienionym poziomie" - skomentowała Pluta.
Analityk TMS Brokers dodała, że przez większość dzisiejszej sesji na międzynarodowym rynku walutowym obserwowaliśmy osłabienie euro względem dolara amerykańskiego. Jednak euro, podobnie jak złoty, odrobiło po południu część strat, jakie poniosło wcześniej.
We wtorek ok. godz. 17:20 za jedno euro płacono 4,4163 zł, a za dolara 3,1594 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3978.
We wtorek po godz. 9:35 za jedno euro płacono 4,4231 a za dolara 3,1731 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3940.