Tymczasem bez porozumienia Grecja nie otrzyma wsparcia od instytucji międzynarodowych w ramach drugiego pakietu pomocowego, a z kolei bez niego kraj nie będzie w stanie za dwa miesiące obsłużyć zadłużenia (w połowie marca zapadają papiery warte prawie 14,5 mld euro). Obawy o Grecję okazały się wczoraj silniejsze od lepszych od prognoz wstępnych szacunków wskaźników PMI w Niemczech i strefie euro. Przesłoniły także udaną aukcję bonów skarbowych w Hiszpanii. Na fali rosnącej awersji do ryzyka tracił złoty (EUR/PLN wzrósł przejściowo powyżej 4,30), a także obligacje (rentowności zwiększyły się wzdłuż całej krzywej o ok. 2–7 pkt bazowych). Wbrew oczekiwaniom bank centralny Węgier nie podwyższył stóp procentowych, decyzja ta miała jednak tylko chwilowy negatywny wpływ na waluty regionu.