Dane o sprzedaży okazały się nieznacznie lepsze od oczekiwań analityków i wpisują się w nasz scenariusz przyśpieszenia wzrostu w czwartym kwartale 2013 r. Z drugiej strony listopad był miesiącem wzrostu stopy bezrobocia do 13,2 proc. z 13,0 proc. w październiku, przy czym podkreślić należy, że był to wzrost mniejszy w porównaniu z okresem analogicznym ostatnich dwóch lat. Wpływ danych na rynek finansowy był niewielki i poniedziałek był kolejnym dniem bardzo spokojnego handlu. EUR-PLN w trakcie poniedziałkowej sesji był handlowany w przedziale 4,1600–4,1650, a ceny obligacji na rynku krajowym nieznacznie wzrosły przy nadal ograniczonej aktywności inwestorów. W dalszej części tygodnia kalendarz publikacji będzie praktycznie pusty. Po zeszłotygodniowej decyzji Fedu żadne wydarzenia nie powinny mieć już większego wpływu na sytuację na rynku walutowym w 2013 r. Do uspokojenia notowań złotego pod koniec roku powinny się również przyczynić zmiany w sposobie obliczania relacji długu do PKB, które zmniejszają znaczenie ostatniego fixingu NBP w tym roku.

Do końca roku nie spodziewamy się istotnych zmian kursu złotego oraz cen krajowych obligacji skarbowych.