Poprawa nastroju i oczekiwanie na protokół z posiedzenia Fedu, utrzymujące na początku sesji EUR/USD nieco poniżej tygodniowego maksimum (1,4287), zostały szybko zdominowane przez obawy o Grecję i Jamesa Bullarda, szefa Fedu w St. Louis, zapowiadającego zacieśnienie polityki pieniężnej w USA. Spadki EUR/USD zostały zahamowane przy 1,419. Ostatecznie dzięki lekkiemu odbiciu EUR/USD na koniec sesji EUR/PLN zakończył dzień nieco powyżej 3,92, a USD/PLN tuż poniżej 2,76.

Krajowy rynek długu umacniał się od początku dnia. Trend spadkowy rentowności wsparty był przez udaną aukcję obligacji PS0416, która przyciągnęła popyt ponadczterokrotnie przekraczający podaż. Po jastrzębich danych pokazujących wyższy od prognoz wzrost płac nastąpiła lekka korekta, najbardziej widoczna na krótkim końcu krzywej.

Mimo wczorajszych spadków kurs EUR/USD nadal znajduje się w łagodnym trendzie wzrostowym, należy więc oczekiwać kontynuacji tej tendencji w kierunku oporu na 1,432. Również spadki EUR/PLN zainicjowane na początku tygodnia mają szanse kontynuacji. Poważnym czynnikiem ryzyka dla realizacji tych scenariuszy jest naturalnie sprawa Grecji.