Widać, że?inwestorzy ograniczają zaangażowanie w ryzykowne (krajowe) aktywa i nawet chwilowa poprawa nastroju na globalnym rynku – jak po wczorajszych danych z USA – nie jest w stanie wesprzeć złotego. Tym bardziej że dane o zamówieniach w USA były jedną z niewielu w miarę pozytywnych informacji. Możliwe, że rolę „zielonej wyspy" przejmą w naszym regionie Czechy, dla których Moody's podniósł wczoraj rating z „A" do „AA-". Wywołało to gwałtowny spadek EUR/CZK.
Na rynki wpływają nadal kwestie związane z kryzysem zadłużeniowym w strefie euro, ryzyko spowolnienia oraz oczekiwanie na piątkowe wystąpienie Bena Bernankego w Jackson Hole. W tej sytuacji potencjał do trwałego umocnienia złotego jest ograniczony. Wsparcie dla EUR/PLN to 4,135, opór 4,165. Krajowy rynek długu nieznacznie zyskał, aktywność inwestorów była ograniczona.