Wahania kursu były odbiciem zmieniających się nastrojów światowych. Początek handlu, mimo obniżki ratingu Hiszpanii przez agencję S&P, był dla polskiej waluty pozytywny, gdyż inwestorzy z ulgą przyjęli informację, że parlament słowacki, jako ostatni spośród 17 w strefie euro, poparł w drugim głosowaniu zmiany w EFSF. Kolejne godziny przyniosły jednak wzrost obaw i nerwowość w związku z rozpoczynającym się w Paryżu spotkaniem ministrów finansów i prezesów banków centralnych z krajów G20. Popołudniowy, lepszy od oczekiwań, odczyt wrześniowej sprzedaży detalicznej w USA ponownie poprawił nastroje, dzięki czemu EUR/USD zbliżył się do 1,39, a EUR/PLN spadł poniżej 4,30. Piątkowa sesja była zapowiedzią tego, co czeka nas w nadchodzącym tygodniu. W związku ze zbliżającym się szczytem UE i strefy euro 23 października nastroje będą zmienne. Z pewnością jednak nie umkną inwestorom ani publikacje wyników finansowych spółek w USA, ani danych makroekonomicznych.