Wczoraj o umiarkowanej przecenie złotego zadecydowały słabe nastroje na rynku związane z patową sytuacją polityczną we Włoszech, gdzie w weekend lider zwycięskiej partii zasugerował konieczność rozpisania nowych wyborów, wdrożeniem cięć budżetowych w USA oraz kolejnymi, słabymi wynikami gospodarki eurolandu – indeks nastrojów konsumenckich Sentix.

W trakcie dzisiejszej sesji oczekiwałbym umiarkowanej stabilizacji notowań EUR/PLN. Dopiero druga połowa tygodnia ma szansę przynieść powrót do umocnienia złotego, a potencjał aprecjacyjny zapewni decyzja RPP oraz konferencja prasowa podsumowująca posiedzenie. W mojej ocenie Rada, piąty miesiąc z rzędu, zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych o 25 pb, sygnalizując jednocześnie przejście do neutralnego nastawienia wait-and-see, co wobec agresyw- niejszych oczekiwań rynku w całym cyklu powinno wspierać polską walutę. Umocnienia polskiej waluty względem euro nie powinny natomiast niwelować prawdopodobnie słabe nastroje inwestycyjne globalnego rynku. Pozytywne postrze- ganie polskiego długu przez inwestorów zagranicznych zapewni dalszy napływ kapitału nawet w przypadku realizacji strategii risk-off, tj. nastawionej na unikanie ryzyka. Na gruncie analizy technicznej trwałe pokonanie poziomu 4,1250 otwierałoby drogę do przetestowania oporu zlokalizo- wanego na poziomie 4,10 w kolejnych dniach.