Po tym jak w dniu wczorajszym notowania EURUSD obniżyły się do poziomu 1.1150 o poranku znajdujemy się blisko tych poziomów (50 sesyjna średnia). Wydaje się, że obserwując umocnienie USD od minionego piątku, kiedy to Janet Yellen otwierała drugi dzień sympozjum w Jackson Hole oraz kilkadziesiąt minut później wiceszef FED doprecyzował komunikat płynący z Rezerwy Federalnej, amerykańska waluta zyskała wobec euro przeszło 1%. W tym momencie rynek wyczekuje piątkowych danych o wzroście zatrudnienia w USA, które jeśli wskażą na przyrost nowych etatów podobny do tego co widzieliśmy w poprzednich dwóch miesiącach, mogą przesądzić o zacieśnieniu polityki pieniężnej w USA już na najbliższym posiedzeniu FED. Jeśli natomiast odczyt będzie zgodny z konsensusem (180 tys.) podwyżka stóp w USA będzie miała miejsce najprawdopodobniej dopiero w grudniu. Negatywne rozczarowanie i odczyt zbliżony do 100 tys. może przełożyć plany FED na 2017 rok. Dziś o 14:30 zostaną opublikowane dane prywatnej agencji ADP przygotowywane w podobny sposób i będące prognostykiem oficjalnych danych amerykańskiego Departamentu Pracy. Rynek spodziewa się odczytu na poziomie 175 tys.

Wśród walut G10 w największym stopniu wobec dolara amerykańskiego zyskuje dolar nowozelandzki, co jest związane z danymi jakie opublikowane zostały dziś w nocy. O ile bieżący wskaźnik koniunktury (ANZ Business Confidence) nieznacznie obniżył się w sierpniu (spadek do 15.5 pkt. z 16.0 pkt. w lipcu), to jednak już wskaźnik wyprzedzający urósł z 31.4 pkt. do 33.7 pkt. wskazując na poprawiającą się perspektywę gospodarczą. Najbardziej przecenianą walutą jest natomiast jen. Doradca japońskiego premiera Koichi Hamada w swoim dzisiejszym komentarzu podkreślił, że rozważana jest zmiana głównego wskaźnika inflacji na bazowy oraz, że należy się zastanowić nad pomysłem skupu zagranicznych obligacji. Podobnie gołębi wydźwięk popłynął z wystąpienia członka zarządu Banku Japonii Yukitoshi Funo, który zaznaczył, że BoJ będzie kontynuował luzowanie polityki pieniężnej i nie widzi limitów jeśli chodzi jego skalę. Jego zapowiedź w kwestii skupu obligacji zagranicznych czy zmiany celu inflacyjnego była jednak o wiele bardziej zachowawcza. Jego zdaniem BoJ może podjąć decyzję o zakupie zagranicznych obligacji, jednakże jest to trudne do przeprowadzenia w praktyce i z pewnością nie jest to bliska perspektywa. Podkreślił również, że Bank Japonii nie ma planów podnoszenia czy obniżania celu inflacyjnego. Notowania USDJPY znajdują się powyżej 103.

W trakcie dzisiejszej sesji zostaną opublikowane krajowe dane o inflacji CPI za sierpień, wskaźnik PKB z Kanady za II kw. oraz dane amerykańskiego Departamentu Energii na temat zapasów paliw w USA. W przypadku notowań dolara kanadyjskiego wydaje się, że większy wpływ na nie w tym momencie może mieć sytuacja na rynku ropy niż dane o PKB. Jeśli dane DOE wskażą na wzrost zapasów tak jak sugeruje wczorajszy raport API będzie to negatywny sygnał dla notowań czarnego złota. Wydaje się , że krajowe dane o inflacji CPI nie powinny mieć większego wpływu na notowania złotego.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Dom Maklerski mBanku S.A