Ruch ten możemy jednak w dużej mierze traktować jako techniczne odreagowanie po tym, jak w piątek nastąpiła nieudana próba wyjścia powyżej 4,39 PLN i powrót poniżej oporu na 4,37 PLN. Pomimo lekkiego podbicia wyceny PLN o mocniejsze zwyżki może być trudno, gdyż rynek obawia się możliwej obniżki ratingu przez agencję Moody's po piątkowej sesji. Początkowo inwestorzy zakładali utrzymanie A2 z perspektywą negatywną, jednak ostatnie wypowiedzi krajowych decydentów i niedawny raport ze strony instytucji spowodowały przesunięcie oczekiwań w kierunku ewentualnej obniżki oceny inwestycyjnej. Dodatkowo warto zaznaczyć, iż pomimo ostatnich słabszych danych z USA niedawna jastrzębia retoryka przedstawicieli tamtejszego banku centralnego utrzymuje prawdopodobieństwo podwyżek stóp przed końcem roku.

Decyzje instytucji centralnych pozostaną w centrum uwagi w bieżącym tygodniu. W mniejszym stopniu na rynek wpłynąć może dzisiejsza decyzja RPP, gdyż zdecydowana większość rynku nie spodziewa się zmiany stóp aż do I kw. 2017 r. Warto jednak przyjrzeć się czwartkowemu posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego. Inwestorzy spekulują o możliwym wydłużeniu programu QE oraz potencjalnych zmianach w zakresie polityki nabywania europejskiego długu. ¶