Polskie obligacje wreszcie silniejsze w tym roku

Oprocentowanie krajowych obligacji dziesięcioletnich zniżkuje dziś chwilami poniżej 5,8 proc., do najniższych poziomów w tym roku. Rynek może zacząć grę pod obniżki stóp procentowych.

Publikacja: 06.02.2025 13:11

Polskie obligacje wreszcie silniejsze w tym roku

Foto: Adobe Stock

Rok 2025 nie zaczął się dobrze dla polskich obligacji skarbowych. W pierwszych dwóch tygodniach tego roku rentowności polskich obligacji skarbowych rosły, ale od osiągnięcia przez papiery dziesięcioletnich poziomu 6,11 proc. spadają. W czwartek dochodowość papierów dziesięcioletnich osuwa się o 5 pkt baz., do 5,79 proc. To najniższe poziomy w tym roku.

Czytaj więcej

IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje teraz też przez internet

Czasy sporej zmienności obligacji

Zarządzający VIG/C-Quadrat TFI uważają, że zmienność, która powróciła na ten rynek prawdopodobnie zostanie z nami na dłużej i będzie generowała wiele dramatycznych zwrotów akcji w kolejnych miejscach, zważywszy, że fundamenty gospodarcze są wyzwaniem dla papierów skarbowych. Z jednej strony jesteśmy świadkami wzrostu inflacji i znaczących podaży obligacji na rynku pierwotnym, a z drugiej strony wzrost gospodarczy i siła konsumenta nie są tak znacząca, jak oczekuje tego rynek – twierdzą. Dodatkowo – w ocenie VIG/C-Quadrat TFI - sytuacja rynku amerykańskiego, największego globalnego rynku obligacji, daleka jest od przewidywalności. Inwestorzy od pewnego czasu skupiają się na bieżących danych i dostosowują swoje portfele dość dynamicznie. - W naszej ocenie pierwsze półrocze może charakteryzować się podwyższoną zmiennością w przypadku wyceny instrumentów rządowych. Większej stabilizacji oczekujemy w II połowie 2025 r., gdzie rozmowy o obniżkach stóp procentowych w Polsce powinny stać się bardziej realne”. – komentuje Fryderyk Krawczyk, dyrektor inwestycyjny VIG/C-Quadrat TFI. - Jednak, jakby nie patrzeć na obecne dochodowości instrumentów skarbowych, to ich poziom jest nominalnie atrakcyjny – zauważa.

Sygnał ze Stanów Zjednoczonych

W środę Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe na dotychczasowych poziomach. "Wyraźna aprecjacja złotego, wbrew podwyższonemu ryzyku geopolitycznemu i zwiększonej niepewności na rynkach oraz mimo pogorszenia sytuacji w krajowym bilansie płatniczym, sugeruje, że zdaniem rynku polityka pieniężna w Polsce wymaga dostrojenia. W mojej ocenie stopy procentowe NBP w tym roku powinny zostać zredukowane o 50-100 pkt baz. Im szybciej, tym lepiej - komentował Piotr Bujak, główny ekonomista PKO Banku Polskiego.

Dziś z kolei czeka nas wystąpienie prezesa NBP, Adama Glapińskiego. "Komunikat RPP po posiedzeniu został przyjęty neutralnie i teraz oczy inwestorów zwracają się ku dzisiejszej konferencji prezesa NBP" - wskazują ekonomiści BGK.

We wtorek i środę polski złoty wyraźnie umacniał się do dolara po serii sześciu słabszych dni. W czwartek jednak PLN wraca do spadków. Kurs USD zwyżkuje o 2 gr, do 4,06 zł. Notowania pary EUR/PLN rosną o 0,1 proc., do 4,2 zł. Dolar jest dziś wyraźnie mocniejszy od euro.

W środę doszło do do sporych spadków rentowności (wzrostów cen) amerykańskich obligacji dziesięcioletnich, nawet do 4,4 proc. Przypomnijmy, że jeszcze w pierwszej połowie stycznia wskaźnik ten przekraczał nawet 4,8 proc. Obecnie - podobnie jak w przypadku polskich obligacji - rentowności w USA są już poniżej poziomów z końca zeszłego roku.

Obligacje
Kontrolowane, ale wyższe zadłużenie firm budowlanych. Co z ich obligacjami
Obligacje
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Obligacje
Czy warto teraz kupić obligacje? Widać ciekawe trendy
Obligacje
Majowe ochłodzenie
Obligacje
Niższa inflacja, słabszy wzrost
Obligacje
Kwietniowy rajd rynku długu wymazuje się