Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.04.2024 13:22 Publikacja: 19.03.2023 16:49
Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek
Aktualnie jest to 6,75 proc. dla papierów rocznych i 6,85 proc. dla dwuletnich (w obu przypadkach oprocentowanie płatne jest co miesiąc). Obecnie są to kupony wyższe od perspektywy, które dają obligacje indeksowane inflacją, przy założeniu, że sytuacja potoczy się zgodnie z projekcją inflacji. Ale oczywiście, gdyby inflacja faktycznie miała spadać, należy liczyć się z ryzykiem spadku stóp procentowych, a więc i oprocentowania tych papierów. Historycznie stopa referencyjna przewyższała stopę inflacji średnio ok. 1,3 pkt proc., zatem można mieć nadzieję, że jeśli Rada Polityki Pieniężnej pomna niedawnych doświadczeń odejdzie od polityki realnie ujemnych stóp procentowych, tego rodzaju papiery wypłacą ostatecznie odsetki wyższe od tych indeksowanych inflacją.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Echo Investment zamierza rozpocząć 26 kwietnia 2024 r. ofertę publiczną obligacji serii T w kwocie do 60 mln zł w ramach V programu emisji obligacji do kwoty 300 mln zł lub równowartości tej kwoty w euro, podała spółka. Termin zakończenia przyjmowania zapisów to 9 maja 2024 r. Dzień ostatecznego wykupu przypada 26 kwietnia 2028 r.; marża dla obligacji o zmiennym oprocentowaniu wynosi 3,8% w skali roku przy stopie bazowej WIBOR dla 6M.
Kupując obligacje Tauronu, inwestorzy indywidualni zarobią mniej, niż wybierając obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa. Premie, jeśli występują, są niskie, a wskaźniki zadłużenia wzrosły przez ostatni rok.
Oprocentowanie polskich obligacji dziesięcioletnich zwyżkowało we wtorek do 5,85 proc., czyli o około 10 pkt baz. wobec poniedziałkowego zamknięcia. To zła wiadomość dla funduszy dłużnych.
Inflacja za oceanem nie odpuszcza. Jej miesięczne dynamiki utrzymały się w marcu na poziomach obserwowanych w lutym i były wyższe, niż oczekiwano.
Emitentów na rynku obligacji korporacyjnych jest stosunkowo mało. Ci, którzy są na nim obecni, aktualnie czerpią z tego tytułu premię i bez problemu pozyskują finansowanie od inwestorów – zauważa Tomasz Puzyrewicz, dyrektor w DM Navigator.
Aktualna rentowność brutto obligacji dużych deweloperów mieszkaniowych jest niższa od tego, co ich papiery oferowały „na czysto” rok temu o tej porze. „Winny” jest spadek ryzyka kredytowego.
Echo Investment zamierza rozpocząć 26 kwietnia 2024 r. ofertę publiczną obligacji serii T w kwocie do 60 mln zł w ramach V programu emisji obligacji do kwoty 300 mln zł lub równowartości tej kwoty w euro, podała spółka. Termin zakończenia przyjmowania zapisów to 9 maja 2024 r. Dzień ostatecznego wykupu przypada 26 kwietnia 2028 r.; marża dla obligacji o zmiennym oprocentowaniu wynosi 3,8% w skali roku przy stopie bazowej WIBOR dla 6M.
Po ostatnich wzrostach rentowności znajdują się obecnie na dość atrakcyjnych poziomach. Jednak niepewność dotycząca polityki monetarnej jest wciąż duża.
Stabilne stopy zwrotu i relatywnie wysokie oprocentowanie obligacji zmiennokuponowych przyciągają rekordowe napływy do funduszy dłużnych. Wyraźną zadyszkę przeżywają natomiast instrumenty stałokuponowe.
Kupując obligacje Tauronu, inwestorzy indywidualni zarobią mniej, niż wybierając obligacje oszczędnościowe Skarbu Państwa. Premie, jeśli występują, są niskie, a wskaźniki zadłużenia wzrosły przez ostatni rok.
Zarząd Enei zamierza przeprowadzić w drugim kwartale 2024 r. emisję obligacji o łącznej wartości do 2 mld zł - poinformowała spółka w komunikacie.
Krajowy rynek kapitałowy ma szereg strukturalnych problemów, które same się nie rozwiążą. Przez to nie oddaje potencjału gospodarki. Potrzebne są zmiany, które przyciągną nowych emitentów – mówi Michał Szymański, prezes VIG/C-Quadrat TFI.
Wysokie dywidendy płacone przez banki mogą przyciągnąć do nich zagranicznych, długoterminowych inwestorów – mówi Andrzej Powierża, analityk BM Citi Handlowy.
Nerwowość z początku tygodnia w środę ustąpiła optymizmowi. Polska giełda mocno odreagowała, choć do odrobienia zniżek z kilku poprzednich dni jeszcze trochę brakuje. Lepiej prezentował się także złoty. W USA w końcu spadały rentowności obligacji skarbowych.
Zarząd hutniczej spółki nie będzie rekomendował wypłaty dywidendy z zysku za 2023 rok. Kurs akcji spada w środę ponad 10 proc.
Akcje spółki zyskują po publikacji sprawozdania finansowego, choć wyniki są gorsze niż rok wcześniej. Zarząd zapowiada, że celem na 2024 r. jest rozwój „Real Boxing 3” i wzmocnienie stabilności finansowej poprzez rozbudowę portfela.
Akcje Tesli rosły w handlu posesyjnym o 13 proc., choć wyniki koncernu się pogorszyły. Inwestorom spodobała się zapowiedź Elona Muska, prezesa Tesli, o rozpoczęciu produkcji nowych, tańszych samochodów do pierwszych miesięcy 2025 roku.
Kamil Stolarski, kierownik zespołu analiz giełdowych w Santander BM, będzie gościem Dariusza Wieczorka dzisiejszym programie „Prosto z Parkietu”. Start o godz. 12.00.
Podczas pierwszych minut środowej sesji akcje Elektrotimu drożały nawet o ponad 8 proc. przy wyraźnie wyższych obrotach. Tak zareagował rynek na efektowną poprawę wyników grupy i zamiar wypłaty pokaźnej dywidendy.
Spółka w ciągu czterech lat zainwestuje 300 mln zł. Jeśli nie nastąpią negatywne zmiany to zakładamy, że na koniec okresu strategii wartość naszego portfela przekroczy 1 mld zł - deklaruje January Ciszewski, prezes JR Holdingu.
Polski złoty osłabia się dziś w relacji do głównych walut, jak euro czy dolar. Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy szukać w danych z przemysłu, które pogorszyły sentymenty wokół polskiej waluty.
Właściciel biur i galerii handlowych ma na oku szeroko rozumiany rynek mieszkaniowy. Chce też wyjść poza nasz region Europy.
Na warszawskiej giełdzie trwa w środę przeciąganie liny. Czy któraś ze strony zdoła uzyskać wyraźniejszą przewagę?
Meblarska grupa mierzy się niestabilnym otoczeniem i spowolnieniem popytu, co miało przełożenie na wyraźnie słabsze rok do roku wyniki.
Narodowy Bank Polski zanotował rekordową stratę w 2023 roku. Sięgnęła aż 20,8 mld zł – wynika z opublikowanego przez bank centralny sprawozdania finansowego.
Wczoraj na GPW padł nowy rekord hossy w ujęciu intraday. Na giełdach na Zachodzie przyspieszyło zaś odbicie po zeszłotygodniowych spadkach. Uwaga zaczyna się skupiać na wynikach spółek technologicznych – zauważają maklerzy w porannych komentarzach.
W ubiegłym roku w grupie kapitałowej zaszły ogromne zmiany. Kolejne lata mają być okresem równie dynamicznego rozwoju. Zarząd stawia zarówno na dotychczasowe biznesy jak i nowe.
MFW szacuje, że deficyt USA w 2024 r. wyniesie 6,67 proc. PKB i wzrośnie do 7,06 proc. w 2025 r., czyli dwukrotnie więcej niż 3,5 proc. w 2015 r. To ponad trzykrotnie więcej niż średnia dla innych rozwiniętych gospodarek, wynosząca 2 proc.
Po latach wzrostu udział szarej strefy w polskiej gospodarce zmaleje w 2024 r. do 18,5 proc. PKB.
Wysypu nowych gier giełdowych spółek w najbliższych miesiącach nie zobaczymy, ale to nie znaczy, że będzie nudno. Które studia mogą zaskoczyć?
Wkrótce ruszy produkcja na Węgrzech. Podobne instalacje powstaną też w Chorwacji i na Słowacji.
Nasz główny indeks zakończył notowania pod kreską. Przesądziło o tym głównie odcięcie dywidendy od akcji Pekao.
Polski parkiet ostatnio odzyskał siły i zachowywał się relatywnie dobrze na tle podlegających korekcie rynków bazowych.
Po chwilowym zawahaniu wywołanym wzrostem ryzyka geopolitycznego na świecie indeks skupiający największe spółki z warszawskiego parkietu wrócił do kontynuacji hossy, przekraczając 2500 pkt. Nie mogło być inaczej.
Sukces debiutu giełdowego Murapolu spowodował, że na warszawskiej giełdzie powiało optymizmem. Ten nastrój zdawał się utrzymywać jeszcze na początku roku, gdy wskazywano na szanse na ożywienie rynku IPO w 2024 r. Może to stwarzać okoliczności do wprowadzenia zmian w ofertach publicznych. Zeszłoroczne oferty Dr Ireny Eris i Murapolu będą więc zamykały pewną epokę.
Grupa Eurocash poinformowała o zwolnieniach. Chce zachować rentowność.
W tle dobrych wyników, a także zamkniętej już ostatecznie działalności firmy w Rosji na horyzoncie jawi się potencjalnie nowe wyzwanie związane z fotowoltaiką.
Giełda nowojorska zapytała uczestników rynku, co sądzą o możliwości przejścia na tryb handlu całodobowego, który mógłby trwać również w weekendy. Ten pomysł byłby rewolucją.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas