Właśnie wyznaczony został nowy lokalny dołek notowań. Akcje właściciela systemu do diagnostyki zaburzeń pracy serca są obecnie najtańsze od października 2014 r. W ostatnich dniach telemedyczna spółka nie podała żadnych nowych informacji. Notowania Medicalgorithmics poruszają się w trendzie spadkowym od końca marca tego roku. Wówczas za jedna akcję płacono nawet 342,8 zł. Licząc od początku roku papiery potaniały już o około 43 proc.
Większość analityków zwraca uwagę, że powodem przeceny są rozczarowujące wyniki finansowe. Notowaniom ciąży też słabość dolara wobec złotego. Ponad 90 proc. przychodów grupy generowane jest w amerykańskiej walucie. W III kwartale spółka zależna Medi-Lynx Cardiac Monitoring złożyła 24 074 wniosków o płatność od ubezpieczycieli, przysługujących z tytułu usług wykonanych przy użyciu systemu PocketECG służącego do zdalnego monitorowania zaburzeń pracy serca. W II kwartale złożono 29 091 wniosków. Spadek to pokłosie sezonu wakacyjnego oraz huraganów i powodzi, które nawiedziły południowo-wschodnie stany.
– W ostatnich tygodniach ilość składanych przez nas wniosków o płatność do ubezpieczycieli wraca do poziomu sprzed wakacji. Chciałbym też zaznaczyć, że dzięki niższym kosztom operacyjnym nasze wyniki za III kwartał nie ucierpią tak bardzo, jak mogłoby to wynikać ze spadku ilości złożonych wniosków – mówił nam pod koniec października Marek Dziubiński, prezes Medicalgorithmics. Dodawał, że spółka cały czas intensywnie pracuje nad zwiększeniem sprzedaży na rynku amerykańskim. Według ostatnich prognoz DM BOŚ grupa w tym roku powinna osiągnąć 203,3 mln zł przychodów,49,5 mln zł EBITDA oraz 19,6 mln zł zysku netto.
Pod wyraźną presją podaży znajdują się też notowania innych telemedycznych spółek takich jak: Braster (-3 proc.) i Nestmedic (-7 proc.). Od początku roku walory tej pierwszej firmy potaniały o 65 proc., drugiej zaś zostały przecenione o blisko 50 proc.