Chiński bank centralny zapowiada walkę z wirtualną walutą

Chiński bank centralny potwierdził swoje twarde stanowisko wobec walut wirtualnych, ostrzegając przed odrodzeniem się spekulacji i obiecując ukrócenie nielegalnej działalności związanej ze stablecoinami.

Z tego artykułu dowiesz się:

• Dlaczego Ludowy Bank Chin jest zaniepokojony stablecoinami?
• W jaki sposób bank centralny planuje zintensyfikować działania przeciwko nielegalnym aktywnościom finansowym?
• Jakie są różnice w podejściu Chin do kryptowalut w porównaniu z innymi gospodarkami światowymi?
• W jaki sposób rozwój cyfrowego juana wpływa na chiński rynek walutowy?

Ludowy Bank Chin (PBOC) poinformował na spotkaniu koordynacyjnym w sprawie regulacji walut wirtualnych, że spekulacja kryptowalutami nasiliła się ostatnio z powodu różnych czynników, co stwarza nowe wyzwania dla kontroli ryzyka, zgodnie z oświadczeniem wydanym przez bank centralny.

„Waluty wirtualne nie mają takiego samego statusu prawnego jak waluty fiducjarne i nie mogą być używane jako prawny środek płatniczy na rynku” – stwierdził Ludowy Bank Chin (PBOC) w oświadczeniu, dodając, że działalność biznesowa związana z walutami wirtualnymi jest „nielegalną działalnością finansową”.

Bank centralny zwrócił szczególną uwagę na obawy dotyczące stablecoinów, twierdząc, że nie spełniają one wymogów dotyczących identyfikacji klientów i kontroli przeciwdziałania praniu pieniędzy.

Ostrzegł, że stablecoiny mogą być wykorzystywane do nielegalnych działań, w tym prania pieniędzy, oszustw i nieautoryzowanych transgranicznych przelewów środków.

Bank centralny zapowiedział, że „zintensyfikuje działania w celu zwalczania powiązanej nielegalnej działalności finansowej” oraz „utrzymania stabilności gospodarczej i finansowej”.

Chiński bank centralny zwalcza spekulacje walutami wirtualnymi

W październiku prezes PBOC Pan Gongsheng zapowiedział, że bank centralny będzie nadal zwalczał działalność i spekulacje krajowymi walutami wirtualnymi, a jednocześnie będzie uważnie śledził i dynamicznie oceniał rozwój zagranicznych stablecoinów.

Hongkong, który ustanowił system regulacyjny dla stablecoinów, nie przyznał jeszcze żadnych licencji emitentom. W Chinach handel kryptowalutami jest zakazany od 2021 roku.

Wydobycie bitcoinów po cichu powraca w Chinach, pomimo zakazu wprowadzonego cztery lata temu. Według danych górników i branży, indywidualni i korporacyjni górnicy wykorzystują tanią energię elektryczną i boom na centra danych w niektórych zasobnych w energię prowincjach.

Chiny na przekór całemu światu

Stanowisko Chin stoi w sprzeczności z szerszą zmianą, jaka zaszła w głównych gospodarkach w ciągu ostatniego roku.

Rządy na całym świecie, w tym Stany Zjednoczone, wprowadziły ramy prawne mające na celu integrację aktywów cyfrowych z tradycyjnymi rynkami finansowymi. Środki te przyczyniają się do większego udziału sektora i szerszej adopcji przez instytucje.

Jednak Chiny utrzymały w mocy obowiązujący od 2021 roku zakaz dla rozwijających się sektorów gospodarki.

Władze Chin nadal priorytetowo traktują rozwój cyfrowej waluty banku centralnego, e-CNY, promując cyfrowego juana w regionach pilotażowych i systemach płatności sektora publicznego.

Co ciekawe, pomimo ograniczeń, podziemna działalność kryptowalutowa w tym kraju nadal istnieje.

Doniesienia wskazują na ciągłe wykorzystywanie wirtualnych aktywów w niektórych częściach kraju. Agencja Reuters oszacowała niedawno, że Chiny odpowiadają obecnie za 14 proc. światowego rynku wydobycia bitcoinów, co oznacza cichy powrót działalności wydobywczej pomimo ogólnokrajowego zakazu. Analitycy twierdzą, że większość tej aktywności, jeśli nie cała, prawdopodobnie pochodzi z operacji nielegalnych. Obecnie na czele rankingu plasują się Stany Zjednoczone i Rosja.