Bankomaty bitcoinowe (BTM) to automaty za pomocą, których można wymieniać tradycyjne pieniądze na kryptowaluty. Zyskały one mocno na popularności w trakcie pandemii, a można je napotkać m.in. na stacjach benzynowych, w centrach handlowych czy obok sklepów spożywczych, czyli tam gdzie zwykle stawiane są tradycyjne bankomaty. Szybki rozwój tej usługi budzi jednak pewne obawy. Agencja Bloomberga wskazuje, że w USA nieproporcjonalnie dużo bankomatów bitcoinowych działa w dzielnicach zamieszkiwanych przez Afroamerykanów i Latynosów, a operatorzy tych maszyn pobierają wysokie prowizje. Ściągane przez nich opłaty sięgają czasem nawet 22 proc. wartości transakcji.
Prowizja zależna od lokalizacji bankomatu
Prowizje wynoszące 22 proc. pobierają m.in. firmy Bitstop i CoinFlip. Twierdzą jednak, że jej wysokość jest uzależniona od lokalizacji danego BTM. CoinFlip dodatkowo pobiera od każdej transakcji 2,49 USD „opłaty sieciowej”. Ich rywal, spółka Bitcoin Depot, pobiera 3 USD od każdej transakcji oraz prowizję, która ma być zbliżona do 20 proc. Jej wielkość jest zależna m.in. od sytuacji na rynku oraz od kosztów ponoszonych przez spółkę.
Czytaj więcej
Takiego procesu jeszcze nie było. Ława federalnych przysięgłych zdecyduje czy 28-letni Avi Eisenberg dokonał manipulacji na kryptowalutowej giełdzie Mango Markets i ukradł z niej 110 milionów dolarów, czy też zrealizował całkowicie legalną strategię.
Przedstawiciele firm będących operatorami bankomatów bitcoinowych zaprzeczają temu, że kierują swoje usługi szczególnie mocno do mniejszości rasowych. - Nigdy w naszej historii nie celowaliśmy w dany obszar kierując się profilowaniem rasowym. Skupiamy się na obszarach, na których konkurencja jest mała a przy tym istnieje populacja mogąca sprawić, że bankomaty będą zyskowne — mówi agencji Bloomberga Brendon Mintz, szef firmy Bitcoin Depot. Jego firma szczyci się tym, że jest oddana idei „inkluzywności finansowej”, czyli że zapewnia uslugi ludziom niezależnie od ich statusu majątkowego. 80 proc. jej klientów zarabia mniej niż 80 tys. USD rocznie. Operatorzy bankomatów bitcoinowych często deklarują również, że zapewniają dostęp do usług finansowym ludziom, którzy nie mają dostępu do tradycyjnych usług bankowych. (Według danych Fedu, ta grupa ludzi stanowi 6 proc. populacji USA).
Czytaj więcej
Sprzedaż bitcoinów może stać się bardziej widoczna w miarę zbliżania się terminu halvingu ograniczającego podaż nowych kryptowalut. Jednak w dłuższym terminie są szanse na wzrost kursu tej najważniejszej waluty cyfrowej.