Rynek złotego: 3,7500 za euro to kwestia godzin

RYNEK MIĘDZYNARODOWY Wczorajszy handel w USA upłynął pod znakiem mocniejszego dolara. Waluta amerykańska pod wpływem danych makro o ilości noworejestrowanych bezrobotnych umocniła się w stosunku do euro z poziomu 1,3181 do 1,3138. Kolejne godziny na rynku, zwłaszcza podczas handlu azjatyckiego minęły bardzo spokojnie.

Publikacja: 15.12.2006 08:12

Zakres zmian kursów był znikomy i zamknął się w przedziale pomiędzy 1,3138 i 1,3158 w stosunku do wspólnej waluty. Dziś poznamy inflację z Eurolandu. Poprzednia wartość to 1,6% r/r.

Najważniejsze dane dzisiejszego dnia to oczywiście informacje z USA. Będzie to inflacja CPI. Prognoza to 0,2%. Indeks NY Empire State za grudzień z prognozą na poziomie 20 pkt. Poznamy również przepływ kapitałów do USA za październik. Poprzednia wartość to 65,1 mld USD. Indeks NY Empire State jest prognozowany poniżej poprzedniej wartości co może wpłynąć na osłabienie waluty amerykańskiej. Bardzo interesujące będzie zachowanie rynku po podaniu informacji co do przepływu kapitałów. Niepokojącym jest fakt kolejnej decyzji o obniżeniu wydobycia ropy przez OPEC. Futures na ropę po tej decyzji zyskały na wartości ok. 2%. Indeks amerykański DJ zyskał 0,8% i zamknął się na poziomie 12416 pkt. Był to kolejny rekord.

Złoto pozostawało kolejny raz w konsolidacji. Zakres zmian wahał się pomiędzy 625,03 i 628,53 usd /oz. Metal ten jak do tej pory nie pokonał poziomu ok. 622,80 co może sugerować wzrost jego wartości.

O godzinie 08:55 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,3166 dolara.

Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej zgodnie z wczorajszymi założeniami przyniosły atak na dołki zlokalizowane w rejonie 1,3130 - 1,3140. Zapowiedziane na dzisiaj ważne dane makro z USA wymusić mogą na niedźwiedziach przynajmniej częściową realizację zysków, co z kolei stać się może sygnałem do zatrzymania i niewielkiego odreagowania wczorajszej aprecjacji dolara. Scenariusz taki potwierdzałby aktualny układ wskaźników intra day. Najbliższy opór wyrysować można na rejon figury 1,3200 i na chwilę obecną wydaje się to poziom z jakim rynek oczekiwać może na publikację zapowiedzianego na godzinę 15:00 komunikatu o wielkości przepływów kapitałów do USA. Ewentualny wcześniejszy spadek poniżej 1,3130 stałby się wyraźnym sygnałem do dalszej zdecydowanej aprecjacji waluty amerykańskiej.

RYNEK KRAJOWY

Krajowa waluta w stosunku do dolara w ciągu ostatnich kilkunastu godzin umocniła się po czym straciła na wartości. Zakres tych zmian był jednak niewielki. Poziomy graniczne to 2,8749 i 2,8641. Zupełnie inaczej wyglądała sytuacja w stosunku do euro. Złotówka w tym przypadku zyskała na wartości. Krajowa waluta umocniła się z poziomu 3,7982 do 3,7743. Było to zachowanie zgodne z rynkiem światowym gdzie wspólna waluta traciła na wartości. Dziś poznamy informację o przeciętnym wynagrodzeniu. Obserwując te dane można zauważyć czy presja inflacyjna wzrośnie ze względu na oczekiwania płacowe pracowników, co w perspektywie może wpłynąć na poziom cen. Najważniejszą jednak informacją dzisiejszego dnia jest rezygnacja J. Sulmickiego z kandydata na funkcję prezesa NBP. Bardzo ciekawa będzie informacja o kolejnym kandydacie na to stanowisko. W zaistniałej sytuacji może dojść do zmian na kluczowych stanowiskach w rządzie. Całkiem prawdopodobne iż zmieni się osoba na stanowisku ministra finansów. Dla złotówki najważniejsze jest jednak nie to kto będzie sprawował funkcję tylko jak będzie to robił. Niekorzystna byłaby sytuacja w której osoba na stanowisku prezesa NBP współpracowałaby z rządem w zakresie stymulowania gospodarki zamiast dbać o wartość rodzimej waluty

O godzinie 08:57 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,7725 złotego, a za dolara 2,8628.

Sytuacja techniczna na rynku złotego: USD/PLN - notowania tej pary od kilkunastu godzin ustabilizowały się w rejonie 2,8500 - 2,8650. Odzyskujący siłę na świecie dolar jest amortyzowany utrzymującym się dużym popytem na polskiego złotego, co w efekcie daje ograniczoną zmienność cen. Sygnalną dalszych zmian w kierunku południowym jest w dalszym ciągu poziom 2,8450 - trwałe jego przełamanie będzie sygnałem na kontynuację aprecjacji złotego. Scenariusz dzisiejszej sesji dla tej pary przynajmniej do publikacji danych zza oceanu powinien być zbliżony do tego co widzieliśmy wczoraj. Zmiany na rynku pary EUR/PLN potwierdzają wcześniejsze wskazania - przełamanie wsparcia w rejonie 3,7850, co stało się sygnałem do dalszych spadków. Obecnie najbliższym i jednocześnie najważniejszym miejscem charakterystycznym jest obszar 3,7500 - 3,7550. Układ wskazań intra day dość wyraźnie sygnalizuje, że to właśnie tam zmierza widoczna obecnie na rynku fala spadkowa.

Komentarze
Zapachniało spóźnieniem
Komentarze
Powrót do równowagi
Komentarze
Intensywny tydzień
Komentarze
Argumentów coraz mniej
Komentarze
Bez paniki
Komentarze
Zjawisko domykania luki