Reklama

Oczekiwanie na dane z rynku pracy w USA

Notowania środowe na rynku warszawskim skończyły się zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 wzrósł o 0,47 procent, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 0,37 procent.

Publikacja: 02.07.2025 18:09

Oczekiwanie na dane z rynku pracy w USA

Foto: Bloomberg

Obrót w koszyku blue chipów wyniósł niespełna 1,52 miliarda złotych, gdy na całym rynku zbliżył się do 1,80 miliarda złotych, co oznacza, iż aktywność była kosmetycznie różna od obserwowanej na sesji wtorkowej. Na plan pierwszy wybiła się postawa spółek surowcowych. Akcje KGHM zdrożały o 5,14 procent przenosząc do Warszawy zwyżkę cen miedzi o blisko 2 procent, gdy Orlen zyskał 1,50 procent odpowiadając na wzrost cen ropy o 1 procent. Dobrze prezentowały się słabsze wczoraj banki i koszyk WIG-Banki zyskał przeszło dwa razy więcej niż rynek mierzony indeksem WIG.

Zaskoczeniem dla rynku była dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która zdecydowała się na obniżkę ceny kredytu o 25 punktów bazowych. Jednak na poziomie reakcji rynku – np. spółek bankowych czy detalistów – nie widać było większego ożywienia. Finalnie indeks WIG-Banki skończył sesję na poziomach granych przed decyzją RPP i zyskał 0,82 procent.

Bez większych emocji zostały również przyjęte bardzo słabe dane z rynku pracy w USA. Odczyt ADP pokazał spadek liczby etatów w sektorze prywatnym o 33 tysiące, gdy rynek oczekiwał wzrostu o 95 tysięcy. Zachowanie rynków wskazuje, iż uwaga pozostaje skupiona na jutrzejszym raporcie amerykańskiego Departamentu Pracy, który - wyjątkowo – pojawi się w czwartek, ze względu na piątkowe święto w USA. W efekcie, można zakładać, iż obserwowana dziś korelacja GPW z otoczeniem pozostanie elementem dominującym w trakcie sesji czwartkowej, którą rynek zagra wedle klasycznego schematu, z podziałem na konsolidację przed 14:30 i skokowe podniesienie zmienności po publikacji danych z rynku pracy w USA.

Technicznie patrząc rozdanie przyniosło próbę wyciszenia impulsu spadkowego, jaki pojawi się w momencie konfrontacji WIG20 ze strefą oporów kończącą się szczytem hossy na 2900 pkt. Kolejne sesje pokażą, czy WIG20 skonsolidował się do ataku na szczyt hossy czy powrotu w rejon 2700 pkt.

Adam Stańczak

Reklama
Reklama

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Giełda
Na razie ani śladu św. Mikołaja na GPW
Materiał Promocyjny
Dostawy energii w niepewnych czasach: strategia LNG Orlenu redefiniująca bezpieczeństwo energetyczne
Giełda
Nadrabiamy dane
Giełda
Przeciąganie liny na GPW. CCC znów mocno dołuje
Giełda
Listopad z niespodziankami
Giełda
GPW blado na tle Europy i USA
Giełda
W poszukiwaniu kierunku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama