Wczoraj trzeci raz z rzędu indeks WIG20 był najsłabszy spośród głównych indeksów GPW, co można interpretować jako sygnał rosnącego poczucia pewności inwestorów kupujących akcje i poszerzającego się rynku. Na otwarciu indeks wzrósł do 3 762,19 punktów (+24 pkt. +0,6%), była to najwyższa wartość w trakcie wczorajszej sesji. Od otwarcia przy niskiej aktywności inwestorów rynek obsuwał się systematycznie, ale bez szczególnie widocznej presji podaży, czy nerwowości. Było to zachowanie zbieżne z zachowaniem rynków zachodnioeuropejskich, które po umiarkowanych plusach na otwarciach w miarę upływu czasu osłabiały się. Kilka minut po godzinie 12:00 indeks Wig 20 przeszedł po raz pierwszy na minus, a przed 13 już całkiem wyraźnie zaczął zniżkować. O 13:09 indeks WIG20 wyznaczył dzienne minimum na poziomie 3 722,91 punktów (-16 pkt, -0,4%). W tym czasie również indeks WIG przeszedł na leki minus, natomiast indeksy mWIG40 i sWIG80 cały czas stabilnie pozostawały na wyraźnych plusach. Ostatne półtorej godziny handlu to oscylacje wokół piątkowego zamknięcia, z przewagą zmian negatywnych. O godzinie 16 w efekcie minimalnego odbicia na rynkach akcji za oceanem indeks WIG20 wzrósł o blisko 20 punktów przechodząc na plus. Ostatecznie na końcowym fixingu WIG 20 wzrósł 7 punktów (+0,2%) do 3 745,4 pkt. Dzisiejsza sesja powinna przynieść wzrost rynku.
Drugi z rzędu tym razem minimalny wzrost wartości indeksu poprawił nieznacznie obraz rynku, ale nie przyniósł rozstrzygnięcia co do kierunku po zakończeniu krótkoterminowej konsolidacji. Zamknięcie na poziomie najwyższym od 24 września przemawia za wybiciem górą. Z drugiej strony czarna świeca z dosyć długim czarnym cieniem wygląda niepokojąco, chociaż ze względu na jej usytuowanie (maksimum na górnym ograniczeniu konsolidacji minimum w okolicy środka) nie zapowiada szczególnie negatywnych konsekwencji. Po kilku punktowym wzroście indeksu wskaźniki nieznacznie tylko zmieniły wartości nie dając nowych wskazań. Kontynuacja krótkoterminowej konsolidacji z każdą sesja staje się coraz mniej prawdopodobna, pomimo barku istotnych sygnałów wybicie górą jest bardziej realne ze względu na zbliżanie się kursu do linii trendu wzrostowej fali średnioterminowej.