KGH już nie rośnie, to i z rekordami jest problem. Pałeczkę stara się
przejąć TPS, ale na razie nie wychodzi to zbyt dobrze. Pocieszeniem dla
posiadaczy długich pozycji jest fakt utrzymywania się cen ciągle blisko
rekordów. Nadal jest szansa na wzrost i nadal jest szansa na pokonanie
lipcowych szczytów hossy. Przy niskiej aktywności ma to ograniczony sens,