Rosną koszty producentów żywności, drożeje też bawełna

Ceny pszenicy i innych zbóż wzrosły na światowych rynkach od lipca średnio o 50 proc. Międzynarodowa Rada Zbożowa spodziewa się, że podaż tych surowców spadnie w sezonie 2010/2011 o ok. 1,5 proc.

Publikacja: 30.12.2010 16:22

– Wzrost cen wynika głównie ze zmiany równowagi na rynku światowym w związku z wycofaniem się z wymiany handlowej Rosji iUkrainy – mówi Izabela Dąbrowska-Kasiewicz, główny specjalista ds. analiz rynków rolnych BGŻ. Dodaje, że zwyżce sprzyjało też większe zainteresowanie inwestorów kontraktami terminowymi na zboże.

To, że surowiec drożeje, negatywnie wpływa na wyniki firm spożywczych. Problem mają m.in. Makarony Polskie, w których mąka stanowi aż 60 proc. kosztów wytworzenia. Na rosnących cenach zbóż zarabia Agroton, jeden z większych producentów płodów rolnych na Ukrainie. Drożejąca pszenica to dobra wiadomość dla ukraińskiego Kernela, który też uprawia zboże. Holding ten korzysta także na rosnących cenach rzepaku, który produkuje.

Powodów do zadowolenia nie mają natomiast inne firmy z branży tłuszczowej. Drożejący rzepak popsuje w tym roku wyniki m.in. Kruszwicy i Elstar Oils. Zarządy tych spółek nie spodziewają się spadku cen. Eksperci również. – Oczekujemy, że do połowy 2011 r. ceny zbóż i oleistych pozostaną na wysokim poziomie, przy czym perspektywy dalszych zwyżek wydają się ograniczone – mówi specjalista z BGŻ.

Na drożejące surowce narzekają też producenci słodyczy. Ceny ziarna kakaowego biły w tym roku historyczne rekordy, a cukier od początku roku zdrożał o ponad 40 proc. Co ciekawe, nie widać tego w wynikach spółek. – Ceny cukru i ziarna kakaowca rosną już od dłuższego czasu, a producenci słodyczy poprawiają wyniki. To znaczy, że spółki dostosowały się do sytuacji rynkowej i poczyniły oszczędności gdzie indziej, aby utrzymać marże – komentuje Monika Kalwasińska z DM PKO BP. Z drożejącego cukru cieszy się Astarta, największy producent tego surowca na Ukrainie.

W tym roku szczególnie dużo działo się na rynku kakao. Charakteryzuje się on bardzo silną koncentracją podaży. Trzy kraje – Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana i Indonezja – odpowiadają za ponad 65 proc. światowej produkcji. – Wystarczy, aby w jednym regionie upraw zmienił się poziom produkcji, nastąpiły problemy logistyczne lub uległa zmianie polityka handlowa, by nastąpiły gwałtowne ruchy cen – podkreśla analityk z BGŻ. Co ciekawe, w ostatnich miesiącach znaczny wpływ na rynek kakao miały działania spekulacyjne. W lipcu brytyjski fundusz hedgingowy wykupił cały europejski zapas surowca. Była to największa od 14 lat transakcja na tym rynku.

W tym roku drożały nie tylko surowce spożywcze. Cena bawełny w skali całego roku wzrosła niemal dwukrotnie, bijąc historyczne rekordy. Zdaniem Andrzeja Drożdża, eksperta Polskiej Izby Bawełny, powodem jest szybko rosnące zapotrzebowanie, a także działania różnych krajów, m.in. Chin, zmierzające do odbudowania zapasów tego naturalnego włókna.

Tegoroczne zbiory w Azji były dodatkowo ograniczone z powodu powodzi, które zniszczyły część upraw. Zbiory były udane w USA, a światowa produkcja nieco większa niż przed rokiem. Ekspert Izby uważa, że odpowiedzią na obecną sytuację będzie wzrost areału upraw, co powinno ustabilizować cenę bawełny. – Kiedyś o poziomie cen surowców rolnych decydowały popyt i podaż w danym kraju lub regionie świata. Teraz coraz większe znaczenie ma sytuacja na rynku światowym – podsumowuje Dąbrowska-Kasiewicz.

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów