Miniony tydzień na tygodniowym wykresie świecowym zapisał się na wykresie indeksu NIF jako świeca typu doji, sygnalizująca niezdecydowanie rynku. Mimo to, bieżący tydzień rozpoczął się przewagą byków. Indeks zyskał 2,5%, i w rezultacie indeks NIF doszedł do poziomu 70,10 pkt, a więc do poziomu na którym znajduje się silna bariera podażowa. Bliskość tej bariery spowodowała, że wzrost ten został zanotowany jednak przy zdecydowanie mniejszym wolumenie (niecałe 5 800 akcji), co wskazuje na słabnięcie siły popytu. O tym, że rynek Narodowych Funduszy Inwestycyjnych czeka odpoczynek od wzrostów, przynajmniej w perspektywie krótkoterminowej, świadczą także negatywne dywergencje utrzymujące się już od czasu poprzedniego szczytu (tj. z dn. 21 września), które występują na takich wskaźnikach jak: CCI, Ultimate, a także na RSI 14.W tej sytuacji należy się liczyć z ponownym powrotem indeksu do poziomu 65 pkt, na którym znajduje się przełamana, spadkowa linia trendu. Punkt obrony na tym poziomie wspiera dodatkowo przebiegająca tam 15 sesyjna średnia krocząca. Zejście do tego poziomu jest jak najbardziej bezpieczne i powinno być traktowane jako korekta w trendzie wzrostowym. Obraz techniczny ulegnie natomiast zdecydowanemu pogorszeniu jeżeli indeks zejdzie poniżej poziomu 62 ? 63 pkt, gdyż wówczas pojawią się już sygnały sprzedaży.

Katarzyna Płaczek