Informacje o budżecie spowodowały słabe otwarcie na rynku papierów. Potem było trochę lepiej, głównie za sprawą światowych giełd. Trudno jednak mówić o wyraźnym entuzjazmie. Wkrótce wróciliśmy mniej więcej to poziomu otwarcia, oczekując na informację o cenach żywności. Kiedy okazało się, że wzrosły one wyraźnie i w dodatku NBP znowu zaoferuje 500 mln PLN obligacji (dowiedzieliśmy się o tym mniej więcej w tym samym czasie) doszło do silnej wyprzedaży. I dlatego kończymy wyraźnie niżej. Obroty średnie, aktywność inwestorów niewielka.
Marek Zuber
Analityk finansowy BPH