Długoterminowa linia trendu wzrostowego należy już do historii. Obecnie, wraz z przyspieszoną miesięczną linią trendu spadkowego, tworzy ona silną strefę oporu w okolicach 17 600 pkt.Poziom ten wymieniany przez większość analityków jako twarde dno nie miał najmniejszych szans na wykazanie się skutecznością, zaś obecnie role się zamieniły. Istnieje hipotetyczna możliwość, że nastąpi równie gwałtowny jak wcześniej ruch indeksu (tyle że w górę) oraz powrót ponad magiczne 17 600 pkt. ale przyglądając się wielomiesięcznym trendom spadkowym na oscylatorach nawet powrót w okolice 18 000 pkt. nie jest w stanie spowodować pokonania w/w trendów. W krótkim terminie odreagowanie spadków na najbliższych sesjach jest prawdopodobne. Wskazuje na to przede wszystkim silne wyprzedanie i pozytywne dywergencje na Stochastic i CCI, wypełnienie zasięgu deprecjacji z trójkąta na poziomie około 16 800 pkt., a także obecność w tym rejonie 50-proc. zniesienia fali hossy rozpoczętej w październiku 98 r. Ważnym wsparciem jest również pułap luki hossy z VI 99 na 16 400.Benedykt Niemiecanalityk