Pierwsza sesja w tym tygodniu została zdominowana przez posiedzenie RPP, na którym mieliśmy poznać opinię tego organu na temat stanu polskiej gospodarki i szans na obniżenie w najbliższym czasie stóp procentowych. Tylko niewielu spodziewało się podjęcia takiej decyzji. Tym razem racje miała większość, która twierdziła, że Rada nie znajdzie wiarygodnych przesłanek, świadczących o tym, iż dotychczasowe zagrożenia, które zmusiły ją do zaostrzenia polityki pieniężnej w minionym roku jeszcze nie ustały. Tu podaje się wielkość wskaźnika inflacji bazowej, która maleje w mniejszym stopniu, niż wskaźnik cenowy. Duże znaczenie w kontekście obniżenia stóp na następnych posiedzeniach ma ostateczny kształt budżetu, przede wszystkim forma finansowania deficytu oraz przeznaczenie środków z prywatyzacji. Dlatego pozytywnie należy odebrać umowę AWS z UW dotyczącą poparcia budżetu. To odsuwa zagrożenie wcześniejszymi wyborami i stabilizuje sytuację polityczno ? gospodarczą. Decyzja RPP jest oceniana na różne sposoby. Jedni widzą w niej determinację w równoważeniu makroekonomicznym gospodarki, drudzy nadmierne duszenie wzrostu gospodarczego. Jednak najbardziej niepokojący jest bardzo zachowawcza polityka prowadzona przez Radę. Warto przytoczyć słowa komentarza z bardzo poczytnej gazety ?Wall Street Journal?, w którym stwierdza się, że ze względu na termin kolejnego posiedzenia FED stopy mogą być obniżone DOPIERO za 10 dni. U nas mogą być obniżone JUŻ za miesiąc.
W związku z tym, iż rynek nie spodziewał się obniżenia stóp, decyzja Rady nie powinna mieć większego znaczenia dla warszawskiego parkietu. Ważniejsze dla niego są wydarzenia na giełdach światowych, gdzie nastroje nieco siadły, ale perspektywy nadal są dobre. Należy spodziewać się, iż dzisiejsza sesja upłynie w spokojnej atmosferze niewielkich spadków. Akcje będą sprzedawać ci spekulanci, którzy liczyli na obniżenie stóp.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu